"Nie stać nas na superbogaczy". Blokują wjazd na stadion. Tak chcą przywitać Taylor Swift
Aktywiści z organizacji Ostatnie Pokolenie zablokowali w piątek wjazd na Stadion Narodowy, z którego korzysta piosenkarka Taylor Swift podczas pobytu w Warszawie.
"Nie stać nas na superbogaczy" - taki baner trzymali aktywiści, blokując piosenkarce Taylor Swift wjazd na stadion.
Taylor Swift wystąpi w Warszawie podczas trzech koncertów. Pierwszy już się odbył w czwartek, następne dziś i w sobotę na stadionie PGE Narodowym. Niektórzy fani tzw. swifties, ustawiali się w kolejkę od wczesnych godzin porannych, aby znaleźć się jak najbliżej sceny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lotnisko Chopina sparaliżowane. Wszystko przez Taylor Swift
Przypomnijmy, że ceny biletów na koncert wahały się od 199 zł do nawet 2 tys. zł. W przypadku odsprzedaży ceny dochodziło do nawet 17,5 tys. zł - podawał "Business Insider Polska".
Turyści zostawią miliony w Warszawie
Jak już informowaliśmy w money.pl, zdaniem ekspertów sierpniowe koncerty amerykańskiej gwiazdy mogą przynieść znaczące korzyści finansowe dla lokalnych przedsiębiorców. Najbardziej pozytywne skutki napływu turystów mogą odczuć sektory hotelarski i gastronomiczny.
Marek Traczyk z Warszawskiej Izby Gospodarczej oszacował, że tzw. eventowy turysta, czyli osoba przyjeżdżająca na wydarzenia takie jak koncerty Taylor Swift, zostawia około 1000 euro.
- Jeśli przyjąć, że grupa turystów przyjeżdżających spoza Warszawy i kraju będzie stanowić około 25 proc. publiczności, a na koncercie będzie 60 tys. ludzi, to łączna suma wydatków przyjezdnych przez trzy dni może wynieść 45 mln euro, czyli około 190 mln zł - wyliczył.