Niemcy kupują działa do zwalczania dronów
Niemiecki resort obrony negocjuje zakup nowoczesnych systemów Skyranger. Jak podaje DW.com, Bundeswehra ma już zamówione 19 zestawów z dostawą do połowy 2028 r. Producent zapowiada zwiększenie mocy produkcyjnych.
Chodzi o systemy Skyranger, produkowane przez niemieckiego giganta zbrojeniowego Rheinmetall. To wieża z działkiem rewolwerowym na specjalną amunicję, przystosowana do zwalczania rojów dronów, którą można obsługiwać zdalnie. Modułowa konstrukcja pozwala instalować system na różnych platformach - zarówno czołgach, jak i transporterach opancerzonych.
Prototyp przechodzi właśnie testy, które mają potrwać do końca roku. Skyrangery mają zastąpić starsze samobieżne działa przeciwlotnicze typu Gepard - podaje DW.com. Wartość kontraktu szacowana jest na ponad dziewięć miliardów euro.
Ze względu na coraz więcej niezarejestrowanych przelotów dronów w Niemczech, w tym blisko lotnisk i baz wojskowych, szef MSW Niemiec Alexander Dobrindt chce pozwolić Bundeswehrze na strącanie podejrzanych bezzałogowców. Wymagać to będzie dużych zmian prawnych, prawdopodobnie nawet na poziomie konstytucji. Podejrzewa się, że za prowokacjami z dronami stoją Rosjanie.
Holendrzy nie chcieli ich wpuścić na rynek. "Dziś są pod wrażeniem"
Jak informuje dziennik ekonomiczny "Handelsblatt", rząd Niemiec planuje zamówić 600 nowoczesnych pojazdów do zwalczania dronów o wartości 9 mld euro. Niemiecki MON potwierdził, że trwają negocjacje w sprawie zakupu, ale nie podał szczegółów.
Oficjalnie Bundeswehra przyznaje, że zamówiła 19 systemów. Realizacja zamówienia ma zakończyć się do połowy 2028 r.
Rheinmetall podaje, że systemem zainteresowanych jest kilka państw. Firma zakłada produkcję na poziomie co najmniej 200 sztuk rocznie. Według rzecznika koncernu oznacza to znaczący wzrost mocy w kolejnych latach.
Rheinmetall zapowiada też dostawy kolejnych tego typu systemów o wartości setek milionów euro dla Ukrainy.
Źródło: DW.com, PAP, Handelsblatt