Niemcy w rozkroku. Jest argument, żeby nie odcinać się od gazu Putina

Szef monachijskiego instytutu ekonomicznego IFO skrytykował stanowisko niemieckiego rządu w sprawie importu rosyjskiego gazu. - Jeśli zatrzymanie importu gazu z Rosji ma mieć jakikolwiek sens, to musiałoby to nastąpić natychmiast — napisał Clemens Fuest. Dodaje jednak, że wraz z trwałym zaprzestaniem importowania rosyjskiego gazu utraconoby możliwość wywierania presji na Rosję.

German Chancellor Olaf Scholz speaks during a session of the German Bundestag in Berlin, Germany, 06 April 2022. The German government takes questions from deputies in an one-hour government questioning in the parliamentary question session. EPA/FILIP SINGER Dostawca: PAP/EPA.Kanclerz Niemiec Olaf Scholz kilka dni temu zapowiedział kolejne sankcje wobec Rosji: "Putin i jego poplecznicy odczują konsekwencje"
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/FILIP SINGER
Malwina Gadawa

Szef monachijskiego instytutu ekonomicznego IFO uważa za wątpliwe to, czy Niemcy faktycznie zrezygnują z importu rosyjskiego gazu w 2024 roku. W jego opinii, przedstawionej przez Deutsche Welle, po zakończeniu wojny w Ukrainie rozsądniej byłoby ponownie sprowadzać gaz z Rosji, ze względu na koszty dostaw energii oraz z powodów strategicznych.

Fuest dodał, że jeśli UE wypracowałaby inne źródła dostaw energii, aby w razie konieczności i po rozsądnych kosztach przerwać import gazu z Rosji, obecna wzajemna zależność stałaby się "zależnością Rosji od Unii Europejskiej". Szef monachijskiego instytutu dostrzega w swojej analizie także argument, przeciw nagłemu i ostatecznemu przerwaniu importu. W jego opinii wraz z trwałym zaprzestaniem importowania rosyjskiego gazu utraconoby możliwość wywierania presji na Rosję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Putin przestrzega kraje europejskie. ''To jest broń obosieczna''

Zdania w Niemczech są podzielone. Minister finansów Niemiec, Christian Lindner powiedział w rozmowie z tygodnikiem "Die Zeit", że chce, by największa europejska gospodarka zatrzymała import rosyjskiej ropy i gazu tak szybko, jak to możliwe. Zaznaczył jednak, że nie jest to wykonalne natychmiast.

"Gdybym szedł za głosem serca, natychmiast wprowadziłbym embargo na wszystko" – zadeklarował Christian Lindner, cytowany przez Deutsche Welle.

Dodał także, że nie może być normalnych stosunków z Rosją, której rząd prowadzi zbrodniczą wojnę przeciwko Ukrainie.

Głos w sprawie ograniczenia importu gazu i ropy z Rosji zabrał również przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.

Zaostrzamy nasze sankcje, aby utrzymać maksymalną presję na Kremlu. Nowy pakiet zawiera zakaz importu węgla. I myślę, że prędzej czy później będą potrzebne środki na ropę, a nawet gaz — powiedział w środę szef Rady Europejskiej Charles Michel w Parlamencie Europejskim.

We wtorek Komisja Europejska zaproponowała obowiązkowy dla swoich państw członkowskich zakaz importu węgla z Rosji. Ta propozycja to część pakietu nowych sankcji, które mają objąć też zakaz wjazdu do UE rosyjskich ciężarówek czy ograniczenia nakładane na jeden z banków.

"Nikt nie może być neutralny w obliczu agresji wobec ludności cywilnej. Nie ogranicza się to do wojny Putina. Zdefiniuje to również to, w jaki sposób w przyszłości będziemy traktować takie naruszenia prawa międzynarodowego na całym świecie — powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Dodała, że "sankcje wpływają na Rosję znacznie mocniej niż na nas" i nie będą to ostatnie sankcje UE.

Przypomnijmy, że rząd Polski zapowiedział pod koniec marca zakaz importu węgla z Rosji. Według ekspertów Polska sobie w takiej sytuacji poradzi, chociaż obecnie importuje ok. 9,5 mln ton węgla rocznie, głównie z Rosji. Rząd planuje zrealizować ten plan do maja 2022 r. oraz wypłacić w związku z tym rekompensaty podmiotom poszkodowanym przez embargo.

Wybrane dla Ciebie
Nowa edycja programu "Mój Prąd". Ministra składa deklarację
Nowa edycja programu "Mój Prąd". Ministra składa deklarację
Reforma emerytalna pogrąży rząd Merza? Sądny dzień w Bundestagu
Reforma emerytalna pogrąży rząd Merza? Sądny dzień w Bundestagu
Karol Nawrocki zdecydował ws. miliardów dla NFZ
Karol Nawrocki zdecydował ws. miliardów dla NFZ
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025