Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Niemcy wdrażają swój plan. Ruszają tymczasowe kontrole na wszystkich granicach

22
Podziel się:

W poniedziałek ruszają tymczasowe kontrole na wszystkich granicach lądowych Niemiec, które będą obowiązywać przez co najmniej pół roku. Szefowa MSW Niemiec Nancy Faeser zapewniła w niedzielę w rozmowie z gazetą "Bild am Sonntag", że kontrole nie spowodują długich kolejek na granicach.

Niemcy wdrażają swój plan. Ruszają tymczasowe kontrole na wszystkich granicach
Granica polsko-niemiecka we Frankfurcie nad Odrą (GETTY, Maja Hitij)

9 września federalna minister spraw wewnętrznych zarządziła kontrole na granicach lądowych z Francją, Luksemburgiem, Holandią, Belgią i Danią. Podobne kontrole obowiązują już na granicach z Austrią (od 11 listopada 2024 r.), Polską, Szwajcarią i Czechami (od 15 grudnia 2024 r.).

Policja federalna będzie przeprowadzać kontrole w sposób elastyczny i w zależności od aktualnych wymogów bezpieczeństwa – oświadczyło w niedzielę niemieckie MSW. Od tego – jak wskazano – ma zależeć zakres, czas trwania i konkretne lokalizacje kontroli.

Resort spraw wewnętrznych Niemiec podkreślił, że kontrole mają być ukierunkowane na zwalczanie przestępczości transgranicznej i ograniczania nielegalnej migracji.

Nie będzie korków?

Nancy Faeser zapewniła w niedzielnej rozmowie z gazetą "Bild am Sonntag", że kontrole będą ściśle skoordynowane z sąsiednimi państwami i w efekcie nie spowodują długich kolejek na granicach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niesamowita historia firmy Atlas - Paweł Kisiel w Biznes Klasie

- Nie będzie długich korków, ale inteligentne kontrole, zgodnie z wymogami obecnej sytuacji – powiedziała szefowa MSW Niemiec. Wcześniej jej resort oświadczył jednak, że nie można wykluczyć tymczasowych zakłóceń w ruchu transgranicznym.

Niemieckie MSW przypomniało, że osoby chcące przekroczyć niemiecką granicę powinny posiadać przy sobie dokument tożsamości – dowód osobisty lub paszport. Ponadto obywatele państw trzecich muszą spełniać obowiązujące ich wymogi wjazdowe, np. posiadać wizę, jeżeli to konieczne.

Ograniczenia nielegalnej migracji

Powodem zarządzenia tymczasowych kontroli na granicach lądowych Niemiec jest potrzeba dalszego ograniczenia nielegalnej migracji i ochrony bezpieczeństwa wewnętrznego kraju – podkreślił resort spraw wewnętrznych w komunikacie. "Poza tym decydujące znaczenie ma również obecna sytuacja w zakresie bezpieczeństwa, w szczególności ochrona przed islamskim terroryzmem i poważną przestępczością transgraniczną" – dodano.

Dyskusję w Niemczech nad podobnymi rozwiązaniami rozpoczął na nowo atak nożownika w Solingen pod koniec sierpnia, do którego przyznało się Państwo Islamskie. Wówczas podejrzany 26-letni Syryjczyk zabił trzy osoby, a osiem zostało poważnie rannych.

O zarządzeniu tymczasowych kontroli na granicach Niemcy poinformowały Komisję Europejską. W swoim liście do KE, cytowanym przez agencję AFP, Faeser napisała, że zasoby rządu federalnego i rządów krajów związkowych przeznaczone na przyjmowanie uchodźców i opiekę nad nimi są "prawie wyczerpane" i "osiągają granice tego, co można osiągnąć". Podkreśliła przy tym, że presja opinii publicznej w tej kwestii jest "niesłabnąco wysoka". Faeser zaapelowała też do Brukseli o "energiczną współpracę w celu osiągnięcia widocznego i szybkiego postępu".

Krytyka Berlina

Decyzja Berlina wywołała krytykę części państw unijnych, w tym Polski. Premier Donald Tusk nazwał ten krok "nieakceptowalnym" i "de facto zawieszeniem (funkcjonowania) strefy Schengen na dużą skalę" – chociaż kontrole na granicy Niemiec z Polską obowiązują od października 2023 r. W podobny sposób wypowiedział się premier Grecji Kyriakos Micotakis, który określił wprowadzenie tymczasowych kontroli przez Niemcy jako "jednostronne likwidowanie zasad strefy Schengen". Zdaniem Micotakis kontrole nie mogą być odpowiedzią na kwestię migracji.

MSW Niemiec podało, że od 16 października 2023 r. policja federalna odnotowała ok. 52 tys. prób nielegalnych przekroczeń granicy i przeprowadziła ok. 30 tys. wydaleń w ramach tymczasowych kontroli na granicach z Polską, Czechami, Austrią i Szwajcarią. Odmowy wjazdu – jak zaznaczono – obejmują przypadki przedstawienia nieważnych/ sfałszowanych dokumentów lub próby wjazdu do bez wizy lub ważnego pozwolenia na pobyt.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(22)
WYRÓŻNIONE
Logik
3 miesiące temu
Z jednej strony Niemcy będą ściągać z Kenii 250 tyś ludzi do pracy. Z drugiej strony wysyłają do POlski 300 tysięcy inżynierów i lekarzy. Widzicie tu logikę ??? Bo ja tak, oni są dobrzy w selekcjach ludzi i POzbywaniu się gorszego sortu.
sw. Tomasz
3 miesiące temu
Niemcy twierdza, ze umowa z Schengen ich nie dotyczy, a na granicy bedzie krotko sie stalo. Policja niemiecka powiedziala, ze nie bedzie kontrolowac granicyz Austria i z Lichtensztain . "Farma zwierzat" - wszyscy sa rowni ale Niemcy rowniejsi.
Polak
3 miesiące temu
I jak tam Unii sceptycy dalej uważata że wszystko jest w porządku?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (22)
nobo
3 miesiące temu
wdrazaja SWOJ plan.... bez konsultacji obowiazujacych wszystkie kraje strefy szengen lol
MamyDość
3 miesiące temu
Trzeba zrobić to samo. Skończą się bezczelne podwózki nielegalnych migrantów realizowane przez Niemców.
Hakerr
3 miesiące temu
Sąsiad za odry nie będzie trzymał kukułczego jaja u siebie podrzuci do Polski a oni nie potrzebują imigrantów którzy nie chcą się integrować z Niemcami oraz robią zamachy i mają dwie ręce lewe do pracy. A Tusk podpisał pakt z Brukselą na przyjęcie gości z Afryki i innych stron świata.
Rysiek
3 miesiące temu
Lewacka Unia to tyljo dla tych z Zachodu Europy. Oni przeciez nie mieli Komunizmu po 1945 roku.
Romek
3 miesiące temu
Mam nadzieję, że taka mumia jak obecnie, rozpadnie się na 2-3 odrębne twory. Nam z DE i FR nigdy nie będzie "po drodze".
...
Następna strona