Nieoficjalnie: Michał Adamczyk rozwiązał umowę na prowadzenie "Wiadomości" TVP

Z początkiem grudnia Michał Adamczyk - jedna z twarzy "Wiadomości" TVP - rozwiązał umowę z publiczną telewizją, dotyczącą prowadzenia tego serwisu informacyjnego - podaje gazeta.pl. Według ustaleń serwisu Adamczyk zainkasuje na odchodne w sumie ponad 700 tys. zł.

Nieoficjalnie: Michał Adamczyk rozwiązał umowę na prowadzenie "Wiadomości" TVPNieoficjalnie: Michał Adamczyk rozwiązał umowę na prowadzenie "Wiadomości" TVP
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
oprac.  TOS

Serwis podkreśla, że Adamczyk rozwiązał umowę, którą miał z TVP w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej i która dotyczyła prowadzenia "Wiadomości". Oprócz tego był też zatrudniony w TVP na etacie (jest szefem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej) - czy z tą umową coś się stało, tego nie wiadomo.

Gazeta.pl podaje, że zapisy tej umowy, która została rozwiązana, gwarantują Adamczykowi jeszcze sześć wynagrodzeń, a kolejnych dziewięć z tytułu zakazu konkurencji. W sumie jedna z twarzy "Wiadomości" epoki PiS ma jeszcze zainkasować 705 tys. zł netto - wynika z ustaleń serwisu. Według portalu nastroje w redakcji "Wiadomości" są nietęgie. Przypomnijmy, że z pacy odeszła już Danuta Holecka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"NBP będzie przechowalnią dla PiS-u". Czy 37 tys. zł pensji to dużo?

Poprosiliśmy biuro prasowe TVP o odniesienie się do doniesień serwisu gazeta.pl, dotyczących Michała Adamczyka. Odpowiedź opublikujemy, gdy tylko ją dostaniemy.

"Przyszliśmy podtrzymać was na duchu"

W czwartek ustaleniami ws. sytuacji w TVP podzielił się też serwis wyborcza.pl. Według źródła "Wyborczej" w czwartek w biurze Telewizyjnej Agencji Informacyjnej doszło do spotkania, na którym szef TAI Michał Adamczyk uspokajał pracowników ws. zapowiadanych przez nowy rząd zmian w TVP.

- Przyszliśmy podtrzymać was na duchu - miał powiedzieć Michał Adamczyk. - W obliczu różnych doniesień medialnych, które się pojawiają, chcielibyśmy was uspokoić - nie ma żadnej formuły prawnej, żadnego działania zgodnego z prawem, na podstawie którego moglibyśmy telewizję oddać. Każde działanie jest niezgodne z prawem, są ekspertyzy na to, co proponują - mówił szef TAI, cytowany przez źródło "Wyborczej".

Adamczyk miał też stwierdzić, że jakiekolwiek głębsze zmiany będą możliwe dopiero latem 2025 roku - czyli po tym, jak skończy się kadencja prezydenta Andrzeja Dudy. Do tego czasu prezydent może wetować potencjalne ustawy, które miałyby wprowadzić rewolucję w mediach publicznych.

Samuel Pereira, zastępca Adamczyka, miał z kolei mówić, że Rada Mediów Narodowych i władze TVP podjęły decyzje, które również mają zabezpieczyć telewizję publiczną w takim kształcie, w jakim funkcjonuje obecnie - donosi "Wyborcza".

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"