"Nigdy nie ułaskawię żadnego polityka". Rafał Trzaskowski składa deklarację
Nigdy nie ułaskawię żadnego polityka. Niezależnie od partii politycznej - zadeklarował Rafał Trzaskowski na spotkaniu przedwyborczym w Kaliszu. Pytany był o kwestię rozliczenia rządów PiS. Podkreślił, że "nie możemy mieć prezydenta RP, który idzie do Pałacu, żeby ułaskawić swoich kolegów".
W Kaliszu Trzaskowski apelował do wyborców, aby "wybierali mądrze, bo reklamacji nie będzie". - Dobrze wiecie po co mój konkurent chce zostać prezydentem. Dzisiaj obserwowaliście to, jak Jacek Kurski ogłosił, że wraca do telewizji, widzieliśmy, jak (Przemysław - przyp. red.) Czarnek już ogłaszał, że wraca, żeby zostać ministrem edukacji. Te wybory są właśnie o tym - mówił Trzaskowski.
Podczas tego spotkania pytania kandydatowi na prezydenta zadawali mieszkańcy Kalisza i Wielkopolski. Jedno z nich dotyczyło rozliczenia rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najnowszy sondaż WP. Prezes IBRIS przypomina sytuacje sprzed 5 lat
"Nigdy nie ułaskawię żadnego polityka"
Rafał Trzaskowski w Kaliszu przyznał, że "proces jest zbyt wolny" i podkreślił, że "nie chodzi o żadną zemstę". - Raz na zawsze trzeba ich rozliczyć. I zrobimy to szybciej i dużo bardziej skutecznie - powiedział.
Ale chcę jeszcze jedną rzecz powiedzieć. Właśnie dlatego nie możemy mieć prezydenta RP, który idzie do Pałacu tylko i wyłącznie po to, żeby ułaskawić swoich kolegów partyjnych i swoich kumpli z półświatka, z poprzedniego życia - stwierdził Rafał Trzaskowski w Kaliszu.
- Musimy o tym pamiętać. Ja wszystkim przyrzekam po raz kolejny, że nigdy nie ułaskawię żadnego polityka. Niezależnie od partii politycznej - podkreślił Trzaskowski.