NIK zawiadamia prokuraturę ws. decyzji KRRiT

Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła wiele nieprawidłowości w działalności KRRiT oraz Rady Mediów Narodowych w latach 2016-2024. Najpoważniejsza dotyczy podjęcia przez Krajową Radę – bez podstawy prawnej – uchwał, na mocy których jej przewodniczący skierował ponad 337 mln zł z wpływów abonamentowych do depozytu sądowego. Powinny one trafić bezpośrednio do jednostek publicznej radiofonii i telewizji na realizację misji publicznej – poinformowała w czwartek Izba.

NIK przygotowała w tej sprawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Ma ono polegać na przekroczeniu uprawnień lub niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych.

Izba przypomina, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ustalała corocznie w formie uchwał sposób podziału wpływów z opłat abonamentowych na lata 2016-2024. Przewodniczący KRRiT w latach 2016-2023 przekazał 19 jednostkom publicznej radiofonii i telewizji ponad 6,29 mld zł na realizację misji publicznej.

NIK oceniła negatywnie nieprzekazanie, wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 8 ust. 3 ustawy o abonamencie, przez przewodniczącego KRRiT środków z wpływów abonamentowych w I półroczu 2024 r. Przewodniczący KRRiT przekazał ponad 337 mln zł do depozytu sądowego, zamiast do jednostek publicznej radiofonii i telewizji - oświadczyła Izba p kontroli.

Inne poważne nieprawidłowości wykryte przez NIK dotyczyły m.in.:

• długotrwałości prowadzonych przez KRRiT postępowań w sprawie udzielenia koncesji na rozpowszechnianie programów na kolejny okres,
• wydawania przez przewodniczącego KRRiT decyzji w tych sprawach na 2-3 dni przed wygaśnięciem koncesji,
• sposobu rejestrowania oraz rozpatrywania skarg i wniosków wpływających do KRRiT,
• nieustalenia przez Radę Mediów Narodowych zasad i procedur powoływania oraz odwoływania członków organów spółek medialnych.