Nowa linia towarowa w Polsce. Katowice bazą Warsaw Cargo
Warsaw Cargo, nowy gracz na rynku lotniczego transportu towarowego, rozpoczął działalność. Mimo nazwy, jego baza operacyjna znajdzie się najprawdopodobniej w Katowicach, które wyrastają na główne centrum cargo w Polsce - podaje portal wnp.pl.
18 lipca na lotnisku w Katowicach wylądował pierwszy samolot nowej linii lotniczej – Warsaw Cargo. To Airbus A321, który wcześniej latał w barwach SAS, a przed uruchomieniem działalności przeszedł konwersję na frachtowiec w USA. Maszyna w nowym malowaniu zainaugurowała działalność spółki, która została założona w czerwcu 2024 r. - czytamy.
Za Warsaw Cargo stoją doświadczeni gracze polskiego rynku przewozów towarowych – byli menedżerowie Sprint Air oraz osoby związane z firmą Sky Taxi, największym polskim przewoźnikiem cargo. Na czele firmy stoi Jarosław Chłopecki, wcześniej związany ze Sprint Air.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
30 milionów przychodu na handlu używanymi autami - Paweł Miszta w Biznes Klasie
Warsaw Cargo z siedzibą w Katowicach
Choć nazwa sugeruje powiązanie ze stolicą, to wszystko wskazuje na to, że operacje Warsaw Cargo będą oparte o Katowice Airport - podkreśla wnp.pl. Umowa bazowa jest obecnie finalizowana. Port w Pyrzowicach od lat rozwija swoją infrastrukturę pod kątem obsługi cargo i nie ma nocnych ograniczeń lotów, co stanowi dużą przewagę nad warszawskim Lotniskiem Chopina.
Katowice stają się coraz ważniejszym punktem na mapie lotniczego cargo. Od kwietnia regularne połączenia towarowe z Frankfurtu obsługuje Lufthansa Cargo, która wykorzystuje Airbusa A321F – identycznego jak ten, którym operuje Warsaw Cargo.
W planach Turkish Airlines było również połączenie z Katowic do Stambułu, jednak Urząd Lotnictwa Cywilnego nie wydał na nie zgody. Powodem była przestarzała dwustronna umowa z 1967 r., która ogranicza tureckim przewoźnikom możliwość uruchamiania nowych tras.
W kontekście tych ograniczeń nie brakuje spekulacji, że Warsaw Cargo może odegrać rolę "operatora technicznego" dla Turkish Cargo - czytamy. Branżowi eksperci nieoficjalnie przyznają, że nowa spółka z niewielkim kapitałem zakładowym mogłaby pośredniczyć w przewozach z Polski, omijając formalne bariery wynikające z umów międzynarodowych. Obecnie Turkish Cargo kieruje znaczną część ładunków z Polski przez Pragę.