Analiza danych wykazała, że aż 16 z 17 obserwowanych kategorii produktów odnotowało wzrost cen. Największe podwyżki dotknęły napojów bezalkoholowych, które podrożały o ponad 10 proc. w skali roku - można je więc uznać za nowego króla drożyzny. Eksperci tłumaczą, że wpływ na to miały wysokie temperatury w sierpniu, które zwiększyły popyt na napoje chłodzące.
Na drugim miejscu znalazły się słodycze i desery, które zdrożały o ponad 9 proc. w ujęciu rocznym. Sklepy tłumaczą to rosnącymi cenami surowców, w tym kakao i cukru. Jednak analitycy przewidują, że w kolejnych miesiącach tempo wzrostu cen w tej kategorii może nieco wyhamować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niepokojące zjawisko w sezonie letnim
Szczególnie niepokojące jest pojawienie się w czołówce drożejących produktów owoców i warzyw. Owoce znalazły się na trzecim miejscu z podwyżką cen o ponad 9 proc., a warzywa na piątym z wzrostem o ponad 6 proc. w skali roku. To nietypowe zjawisko dla sezonu letniego, kiedy zwykle obserwujemy spadek cen tych produktów.
Eksperci wskazują na kilka czynników, które mogły przyczynić się do tego stanu rzeczy. Przede wszystkim zwracają uwagę na anomalie pogodowe, które wpłynęły na plony. Ceny niektórych owoców i warzyw wzrosły także ze względu na konieczność importu z odleglejszych krajów, co zwiększa koszty transportu.
Warto zauważyć, że tylko jedna kategoria produktów odnotowała spadek cen. Są to produkty sypkie, takie jak cukier, mąka i sól, które potaniały o prawie 4 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Jednak eksperci ostrzegają, że ta sytuacja może ulec zmianie w najbliższej przyszłości.
Przyczyny wzrostu cen i prognozy na przyszłość
Analitycy wskazują na kilka kluczowych czynników, które wpływają na obecną sytuację cenową w sklepach. Wśród głównych przyczyn wymienia się rosnące koszty produkcji, wyższe płace oraz drożejącą energię i paliwa. Te elementy przekładają się na wyższe ceny produktów końcowych.
Eksperci przewidują, że w kolejnych miesiącach możemy spodziewać się dalszych wzrostów cen, szczególnie w kategoriach związanych z produkcją rolną. Zbiory w niektórych regionach świata mogą być mniejsze ze względu na anomalie pogodowe, co może przełożyć się na wzrost cen nawet tych produktów, których bezpośrednio nie dotkną problemy z podażą.
Szczególnie niepokojące są tendencje wzrostowe w kategoriach podstawowych produktów spożywczych, takich jak owoce i warzywa. Sytuacja ta wymaga uważnego monitorowania i potencjalnych działań ze strony rządu i instytucji odpowiedzialnych za politykę gospodarczą kraju.