Nowy środek transportu w Liverpoolu. Coś jak tramwaj bez torów
Liverpool wprowadza nowy system transportu publicznego, który wywołuje dyskusje. Nowe pojazdy, określane jako "szybkie tramwaje bez torów", mają zrewolucjonizować komunikację miejską, choć niektórzy krytycy widzą w nich jedynie przegubowe autobusy.
Nowe pojazdy w Liverpoolu, które mają zacząć przewozić pasażerów w 2028 r., są już testowane na ulicach miasta. Mimo że przypominają przegubowe autobusy, burmistrz Steve Rotheram podkreśla, że to raczej "tramwaje bez torów".
Pojazdy są większe od tradycyjnych autobusów i mają trzy pary drzwi, co ma przyspieszyć wsiadanie i wysiadanie - wyjśnia BBC.
Krytycy twierdzą, że Liverpool powinien zainwestować w tradycyjny system tramwajowy, podobny do tego w Manchesterze. Jednak Carl Cashman z Liberalnych Demokratów uważa, że miasto zasługuje na bardziej ambitne rozwiązania.
Z kolei Alan Gibbons z Liverpool Community Independents podkreśla potrzebę rozbudowy sieci Merseyrail (elektryczna sieć kolei podmiejskiej w okolicach Liverpoolu).
Mimo kontrowersji, jakie wywołują nowe pojazdy część mieszkańców jest pozytywnie nastawiona.
Pytany przez BBC Kieron, mieszkaniec Dubaju, który odwiedził Liverpool, chwali ich czystość i funkcjonalność. Również burmistrz Rotheram zachęca mieszkańców do wypróbowania nowego systemu, aby sami mogli ocenić jego wartość.