Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MKS
|
aktualizacja

Olej smarowy sprzedawali jako napędowy. Po trzech latach śledztwa sprawa trafiła do sądu

37
Podziel się:

52 osoby działały w zorganizowanej grupie przestępczej, która sprzedawała olej smarowy jako napędowy. Według prokuratury zarobili na tym procederze setki milionów złotych. Prokuratura Regionalna w Warszawie skierowała przeciwko nim akt oskarżenia do sądu

Olej smarowy sprzedawali jako napędowy. Po trzech latach śledztwa sprawa trafiła do sądu
Jedna cysterna przekształconego oleju "kosztowała" Skarb Państwa 50 tysięcy złotych z tytułu niepłaconego podatku i akcyzy (Pixabay)

Akt oskarżenia skierowano do Sądu Okręgowego w Warszawie 10 listopada. Oskarżone są 52 osoby, które działając w zorganizowanej grupie przestępczej doprowadziły Skarb Państwa do 103 mln złotych strat. Przestępcy obracali olejem smarowym i zmieniali jego przeznaczenie na olej napędowy. 72 mln zł strat to uszczuplenie z tytułu podatku akcyzowego, a kolejne 31 mln zł to podatek VAT. Śledztwo trwało trzy lata - poinformował PAP prok. Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie,

Oskarżeni mieli działać w latach 2016-2017 w Polsce, ale także w Niemczech, na Litwie, Łotwie, Czechach i Rumunii. Jak ustaliła prokuratura, zwolniony od podatku i akcyzy olej smarowy przestępcy produkowali w jednej z miejscowości na Mazowszu, następnie olej wywożony był do Niemiec, gdzie polska służba celna nie mogła go monitorować. To - jak twierdzi oskarżyciel - miało później ułatwiać przestępcom sprzedaż oleju jako napędowego.

"Olej przeładowywano do cystern, które miały go dostarczyć na teren Litwy, Łotwy oraz Rumunii. Faktycznie jednak olej ten dostarczany był do Polski, bez opłacania należnego podatku akcyzowego oraz podatku VAT. Paliwo trafiało nie tylko do stacji paliw, ale także do firm transportowych, gospodarstw rolnych. Rozliczenia odbywały się w gotówce" – podał prok. Saduś i wyjaśnił, że stacje benzynowe, które korzystały z tego paliwa to nie były tzw. sieciówki.

Zobacz także: Koncentrator tlenu w domu? Dr Sutkowski wyjaśnia, czy warto go mieć

Jedna cysterna przekształconego oleju "kosztowała" Skarb Państwa 50 tysięcy złotych z tytułu niepłaconego podatku i akcyzy. W toku śledztwa ustalono, że grupa przestępcza produkowała około 25 cystern tygodniowo.

Przestępcy "prali" pieniądze

Jako że oskarżeni uczynili sobie z tego procederu stałe źródło dochodu, musieli "prać" pieniądze, by utrudnić ustalenie źródła ich pochodzenia. Według oskarżyciela, osoby kierujące grupą przestępczą przesyłali środki na rachunki bankowe kontrolowanych przez siebie firm, a także nabywali nieruchomości oraz całe przedsiębiorstwa. Według prokuratury chodzi o "wypranie" ok. 70 mln euro oraz 140 mln złotych.

Prokuratura jako jedna z pierwszych skorzystała z wprowadzonych w 2017 r. przepisów dot. konfiskaty rozszerzonej, by pozbawić osoby podejrzane korzyści odniesionych dzięki przestępczej działalności.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(37)
Biznesmen
3 lata temu
odliczyć ich koszta ( produkcja, czynsze, zatrudnienie, transport, cysterny , księgowość, biurokracja itp.itp) to w Polsce niewiele im zostało....i niech Ziobro nie pisze bzdur o milionowych stratach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dran
3 lata temu
rozumiem po waszych komentarzach, że lepiej było, bo szkoda czasu i nie opłaca się, zostawić przestępców w spokoju, aby dalej prowadzili swój proceder zgarniając grube miliony, a uczciwi przedsiębiorcy jak ja zapłacą za to w ostatecznym rozrachunku? Jeżeli tak myślicie to albo jesteście powiązani z przestępcami albo zatraciliście umiejętność myślenia, bo nie wiem iphone albo telewizja wyżarły wam mózgi. W jednym i drugim przypadku powinno się was abortować z komentarzy, bo po co tłumaczyć, skoro szkoda czasu i nie warto.
ADAM
3 lata temu
CZY SASIN MA CELĘ OBOK NICH?
aaa
3 lata temu
a czy sprawdzili ewangielistów Mateusza i Szymona co gangsterskim zwyczajem przepisali majątki na żony?
JPS
3 lata temu
Konfliskata rozszerzona to nic innego jak bandycki rozbój. Doświadczenie ostatnich 30 lat nie pozostawia żadnych wątpliwości. To co twierdzi prokuratura ma się do nijak do prawdy obiektywnej stwierdzanej przez sąd i nadzwyczaj często okazuje się rojeniem prokuratury. Tacy prokuratorzy, którzy potrafią pomylić przychód ze stratą, wprawdzie awansują nagradzani za polityczną dyspozycyjność przez ministra powszechnie określanego ksywą "Zero" ale za ich głupotę, cynizm i wiele innych cech możliwych do określenia jedynie słowami przez cenzurę WP uznawanymi za hejt - płaci społeczeństwo. Poza tym takie firmy są po prostu w ten sposób bezprawnie rujnowane. Czysty model totalitaryzmu godnego Białorusi czy innej dyktatury.
...
Następna strona