Olga Tokarczuk i profesorowie apelują. "TAK" dla zakazu hodowli zwierząt futerkowych

Nowe propozycje zmiany w ustawie dotyczącej ochrony zwierząt bardzo rozgrzały opinię publiczną. Skierowano nawet apel do posłów, aby ustawę przegłosować. Podpisało się pod nim ponad 50 profesorów oraz Olga Tokarczuk.

Olga Tokarczuk popiera apel o poparcie nowelizacji ustawy o ochronie zwierzątOlga Tokarczuk, an outstanding Polish novelist who was awarded the Nobel Prize in Literature a few days ago, during her meeting with the audience of the Conrad Festival at the ICE Krakow Congress Center. On Saturday, October 26, 2019, in Krakow, Poland. (Photo by Artur Widak/NurPhoto via Getty Images)
Źródło zdjęć: © NurPhoto via Getty Images | NurPhoto
Natalia Kurpiewska

Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt zawiera choćby zakaz hodowli zwierząt futerkowych oraz zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, np. w cyrkach. To właśnie m.in. te powody dla poparcia ustawy wskazują w apelu profesorowie.

"My niżej podpisani apelujemy o szerokie, ponadpartyjne poparcie dla zapowiedzianej nowej ustawy o ochronie zwierząt, w szczególności dla włączenia MSWiA do nadzoru nad jej przestrzeganiem, zakazu hodowli zwierząt na futra, ograniczenia uboju rytualnego wyłącznie do potrzeb lokalnych mniejszości, ograniczenia prawa do prowadzenia schronisk do samorządów lub odpowiednich organizacji pożytku publicznego, zakazu eksploatacji zwierząt w cyrkach i ustanowienia humanitarnych norm trzymania psów" - czytamy w apelu w PAP.

Pod apelem podpisało się pięćdziesięciu profesorów (głównie z polskich uczelni i z PAN). Są to m.in. prof. Przemysław Czapliński z UAM w Poznaniu, prof. Piotr Skubała z Uniwersytetu Śląskiego, prof. Maria Poprzęcka z UW, prof. Bogusław Pawłowski z Uniwersytetu Wrocławskiego, prof. Joanna Mąkol z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Oprócz tego, apel popiera noblistka Olga Tokarczuk.

Lech Poznań - Hammarby. Sponsor tłumaczy zmianę logo na koszulkach

To, co na co wskazują sygnatariusze apelu, to poparcie projektu ponad podziałami partyjnymi.

"Wierzymy, że taki sojusz wokół zaproponowanych zmian jest możliwy jeżeli ich przygotowanie i treść będą wolne od wszelkich obciążeń politycznych i światopoglądowych. Dlatego z całym przekonaniem apelujemy o jak najszersze poparcie w dziedzinie podniesienia standardów traktowania zwierząt, które powinno stanowić przedmiot etycznego konsensusu, a nie politycznych sporów" - czytamy dalej w apelu przekazanym PAP.

Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt głosowana będzie w środę po południu. Projekt rozgrzał opinię publiczną i jak się okazuje, wywołał też spór na szczeblach polityki w partii rządzącej, która jest jego inicjatorem. Nie wszyscy posłowie są zgodni co do proponowanych zmian.

- Co do zasady, jeśli mamy sytuacje, w której zwierzęta hoduje się w warunkach nieludzkich, to one nie powinny mieć miejsca w cywilizowanym społeczeństwie - powiedziała wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz na antenie RMF FM. - Z drugiej strony nie możemy nagle powiedzieć całej branży, że za pół roku przestanie istnieć.

Projekt zakłada wejście ustawy w życie pół roku po jej przegłosowaniu. Według Jadwigi Emilewicz przedsiębiorstwa branży futerkowej powinny mieć więcej czasu.

Wybrane dla Ciebie
Upadła mleczarska potęga. Ziemia na sprzedaż
Upadła mleczarska potęga. Ziemia na sprzedaż
Tak przetacza się wieka wojna o surowce. Przeniosą całe miasto
Tak przetacza się wieka wojna o surowce. Przeniosą całe miasto
Ponad 24 mln zł kary na amerykańskie spółki. UOKiK uznał je za piramidy
Ponad 24 mln zł kary na amerykańskie spółki. UOKiK uznał je za piramidy
Eksport nawozów z Białorusi. Polska, Litwa i Łotwa jednym frontem
Eksport nawozów z Białorusi. Polska, Litwa i Łotwa jednym frontem
Nowe złoże w gazu w Polsce. Rusza wydobycie
Nowe złoże w gazu w Polsce. Rusza wydobycie
Opłata za smartfony. Eksperci: zapłacimy więcej. Rząd się broni
Opłata za smartfony. Eksperci: zapłacimy więcej. Rząd się broni
Górniczy protest pod ziemią. Motyka: będę rozmawiał z pracownikami
Górniczy protest pod ziemią. Motyka: będę rozmawiał z pracownikami
Wielka przetwórnia upadła. Przynosi zyski, ma gigantyczne długi
Wielka przetwórnia upadła. Przynosi zyski, ma gigantyczne długi
310 mln zł dla Zakładów Mechanicznych w Tarnowie. "Przechodzą na wyższą półkę"
310 mln zł dla Zakładów Mechanicznych w Tarnowie. "Przechodzą na wyższą półkę"
Chiny pobiły rekord świata. Rozpędzili pociąg do 700 km/h w 2 sekundy
Chiny pobiły rekord świata. Rozpędzili pociąg do 700 km/h w 2 sekundy
Sprowadzali sklejkę oraz listwy z Rosji i Białorusi. Grozi im 30 lat więzienia
Sprowadzali sklejkę oraz listwy z Rosji i Białorusi. Grozi im 30 lat więzienia
Potężna kara za wyciek danych. Gigant wypłaci użytkownikom odszkodowanie
Potężna kara za wyciek danych. Gigant wypłaci użytkownikom odszkodowanie