Orban nagle podszedł do Tuska. Polski premier z celną ripostą

Na konferencji premiera Donalda Tuska w Kopenhadze niespodziewanie pojawił się szef węgierskiego rządu Viktor Orban. Polityk powiedział, że zagrożeniem dla Europy wcale nie jest Rosja, ponieważ jako wspólnota państw UE jest silniejsza. Na te słowa szybko zareagował szef polskiego rządu.

Donald Tusk, Viktor Orban
Radek Pietruszka
dyplomacja, nieformalny, polityk, polityka, UE, Unia Europejska, wizyta zagraniczna, dyplomataDonald Tusk i Viktor Orban
Źródło zdjęć: © pap | Radek Pietruszka
Katarzyna Kalus

W czwartek na posiedzeniu Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Kopenhadze Victor Orban zaczął wypowiadać się dla węgierskich mediów. Działo się to w momencie, kiedy kilka metrów dalej premier Donald Tusk odpowiadał na pytania polskich dziennikarzy. W pewnym momencie węgierski premier podszedł do polskiego szefa rządu, by się przywitać.

Chwilę później Orban zaczął odpowiadać na pytanie dziennikarza o największe zagrożenie dla Europy.

- Prawdziwym zagrożeniem jest stagnacja gospodarcza i utrata konkurencyjności - odparł. Dopytywany o to, czy największym zagrożeniem nie jest Rosja, stwierdził, że jesteśmy (UE - red.) od Rosji silniejsi.

Politolog nie kryje zdziwienia. ''De-demokratyzacja Węgier będzie postępować''

- Zróbmy porównanie i opierajmy się na faktach. Mamy ponad 400 milionów mieszkańców. Rosja ma ponad 140 milionów. Spójrzmy na europejskie PKB. Cała "27" wydaje więcej na cele wojskowe niż Rosja. Dlaczego więc się boimy? Jesteśmy silniejsi od nich. Pytanie, czy jesteśmy w stanie wykazać się przywództwem i wspólnie obronić nasze interesy - przekonywał Orban.

Uwielbiam, gdy używasz moich argumentów

- skwitował tę wypowiedź Donald Tusk.

Orban dogryza Tuskowi

Kilka dni temu Orban zareagował na słowa polskiego premiera na temat wojny w Ukrainie. "Drogi Donaldzie Tusku, możesz myśleć, że jesteś w stanie wojny z Rosją, ale Węgry nie są. Unia Europejska też nie. Grasz w niebezpieczną grę, narażając życie i bezpieczeństwo milionów Europejczyków. To bardzo źle!" - napisał węgierski premier na platformie X, komentując wypowiedź polskiego premiera, że wojna na Ukrainie jest też "naszą wojną".

Tusk został później zapytany przez dziennikarzy, czy rozmawiał z Orbanem po tym, jak ten zamieścił wspomniany wyżej komentarz. Szef polskiego rządu odpowiedział, że nie ma osobistego problemu z premierem Węgier.

- Znamy się długie lata, siedzimy obok siebie na Radzie Europejskiej, a to, że jesteśmy wobec siebie krytyczni, jeśli chodzi o relacje z Rosją, to wiadomo od lat - stwierdził.- Viktor Orban uważa, że nie ma wojny, ja uważam, że jest - dodał Tusk.

Tusk: umiem powstrzymać emocje

Zdaniem polskiego premiera kluczowe jest to, kto po czyjej stoi stronie, ponieważ wojna nie jest "czarno-biała". - Wiadomo, po czyjej stronie jest Polska, NATO, Europa i chyba wiadomo, po czyjej stronie jest Viktor Orban, niestety - powiedział Tusk.

Zaznaczył przy tym, że różnica zdań nie przeszkadza jednak jemu i Orbanowi w normalnej rozmowie. - Staram się w sposób cywilizowany rozmawiać z naszymi partnerami w Europie i ja umiem powstrzymać emocje - stwierdził Tusk.

"To jest nasza wojna"

Premier Tusk w czwartek mówił, że wojna w Ukrainie jest też naszą wojną, bez względu na to, czy to się komuś podoba, czy nie. - Musimy mieć świadomość, że to jest nasza wojna, bo wojna na Ukrainie jest tylko częścią tego upiornego projektu, który raz na jakiś czas pojawia się na świecie. I celem tego politycznego projektu jest zawsze to samo. Jak zniewolić narody, jak odebrać wolność poszczególnym ludziom, co zrobić, żeby zatriumfowały autorytaryzmy, despocje, okrucieństwo, brak praw człowieka - mówił premier.

Jeśli tę wojnę przegramy, konsekwencje tego dotykać będą nie tylko naszego pokolenia, ale także następnych pokoleń. W Polsce, w całej Europie, w Stanach Zjednoczonych, wszędzie na świecie - ostrzegł Tusk.

Premier Węgier w udzielonym w poniedziałek wywiadzie ocenił, że wojna na Ukrainie "jest już rozstrzygnięta i wygrali ją Rosjanie". - Pytanie brzmi, kiedy i kto osiągnie porozumienie z Rosjanami: czy będzie to porozumienie amerykańsko-rosyjskie, czy też Europejczycy w końcu będą skłonni do negocjacji - dodał.

W jego ocenie "Ukraina mogłaby wygrać wojnę tylko wtedy, gdyby setki tysięcy żołnierzy przybyły z Europy Zachodniej lub USA do walki na froncie, ale oznaczałoby to wojnę światową, której nikt nie chce".

Wybrane dla Ciebie
Rząd Niemiec odrzucił krytykę Europy. "Te dni już minęły"
Rząd Niemiec odrzucił krytykę Europy. "Te dni już minęły"
Podwyżki płac nawet nie w połowie firm. Pracodawcy ostrożni
Podwyżki płac nawet nie w połowie firm. Pracodawcy ostrożni
Gigant budowlany ogłasza: w ciągu roku zatrudnimy ponad tysiąc osób
Gigant budowlany ogłasza: w ciągu roku zatrudnimy ponad tysiąc osób
Polska zwolniona z mechanizmu relokacji. Jest decyzja. "Osiągnęliśmy wszystko"
Polska zwolniona z mechanizmu relokacji. Jest decyzja. "Osiągnęliśmy wszystko"
Polska walczy o siedzibę ważnego urzędu. Musimy pokonać 8 państw
Polska walczy o siedzibę ważnego urzędu. Musimy pokonać 8 państw
Wojna Muska z UE. "Wasze konto reklamowe zostało usunięte"
Wojna Muska z UE. "Wasze konto reklamowe zostało usunięte"
To już oficjalne. Turcy, nie LOT, kupują czeskie linie Smartwings
To już oficjalne. Turcy, nie LOT, kupują czeskie linie Smartwings
"Emerytury pomostowe" dla nauczycieli. ZUS pokazał kwotę
"Emerytury pomostowe" dla nauczycieli. ZUS pokazał kwotę
Nowa strategia USA. Arak: Ameryka nie znika, ale zmienia zasady gry [OPINIA]
Nowa strategia USA. Arak: Ameryka nie znika, ale zmienia zasady gry [OPINIA]
Cel: rosyjskie miliardy. Jest list siedmiu przywódców. Wśród nich polski premier
Cel: rosyjskie miliardy. Jest list siedmiu przywódców. Wśród nich polski premier
Problem, który jest na Zachodzie, już w Polsce? Lewica chce nowego podatku
Problem, który jest na Zachodzie, już w Polsce? Lewica chce nowego podatku
11 lat zmowy w branży rolniczej. UOKiK nakłada 170 mln zł kary
11 lat zmowy w branży rolniczej. UOKiK nakłada 170 mln zł kary