Piątka dla zwierząt. Ustawa może trafić do zamrażarki
Senator Jan Maria Jackowski przekonuje, że kontrowersyjna ustawa zakazująca m.in hodowli zwięrząt futerkowych może przestać być procedowana.
- Bardzo prawdopodobne, że tzw. piątka dla zwierząt po uchwaleniu senackich poprawek w ogóle nie będzie rozpatrywana przez Sejm - mówił na antenie Radia Wnet senator PiS Jan Maria Jackowski.
Tak zwana piątka dla zwierząt wywołała spore zamieszanie. Na ulice wyszli rolnicy, którzy demonstrowali przeciwko ustawie wprowadzającej między innymi zakaz hodowli zwierząt futerkowych i ograniczenie uboju rytualnego tylko do potrzeb krajowych związków wyznaniowych. To zdaniem rolników zdrada polskiej wsi i cios w ich dochody.
Piątka dla zwierząt. Firmy nie odpuszczą protestów
Na wprowadzenie radykalnego prawa nie było zgody również w samym PiS. Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski skrytykował forsowaną przez Jarosława Kaczyńskiego ustawę i zagłosował przeciwko niej w Sejmie.
Za to został zawieszony w partii. Rekonstrukcja rządu spowodowała, że stracił stanowisko, a jego miejsce zajął Grzegorz Puda, który w pełni zgadza się z prezesem Kaczyńskim.