Polacy walczą z powodzią na południu kraju, ale i tak wiele miejscowości uległo wielkim zniszczeniom. Pomoc kredytobiorcom z terenów powodziowych zapowiedział we wtorek (17 września) premier Donald Tusk. Kilka godzin później komunikat w tej sprawie wydał PKO Bank Polski.
Podano, że zarówno klienci indywidualni, jak i firmowi, mogą od poniedziałku wnioskować o zawieszenie spłaty trzech rat kredytów. W przypadku tych pierwszych, PKO BP pisze, że "kapitał i odsetki z tego okresu zostaną rozłożone na pozostałe raty pozostające do spłaty, okres kredytowania pozostaje bez zmian".
"Bank rezygnuje z prowizji i opłat za zastosowanie zawieszenia spłaty rat. Aby skorzystać z tego rozwiązania, wystarczy oświadczenie i dyspozycja klienta. Wnioski będzie można składać w oddziałach od 23 września do końca października. Bank pracuje nad możliwością złożenia takiego wniosku w kanałach zdalnych - w aplikacji IKO lub serwisie iPKO" - czytamy w komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodano również, że "bank prowadzi rozmowy, aby zawieszeniem spłaty rat objąć również osoby spłacające Bezpieczny Kredyt 2 proc. oraz Kredyt rodzinny".
Wielu powodzianom został tylko kredyt
W przypadku klientów firmowych i rolników, PKO BP podaje:
Także klienci firmowi i rolnicy mogą skorzystać z zawieszenia spłaty rat kapitałowych lub kapitałowo-odsetkowych kredytu na maksymalnie trzy miesiące. Wystarczy, że złożą taką dyspozycję w oddziale od 23 września do końca października. Bank proponuje firmom także uproszczony sposób przedłużania kredytu w rachunku firmowym. Kredyty te zostaną automatycznie odnowione na kolejnych 12 miesięcy lub przedłużone o max. sześć miesięcy. Z kolei klienci, którzy korzystają z leasingu, mogą zawiesić spłatę rat kapitałowych".
Co na to inne banki? "Jesteśmy w trakcie przygotowywania odpowiednich rozwiązań dla naszych klientów. Niebawem poinformujemy o szczegółach" - informuje w odpowiedzi na pytania money.pl Bank Pekao S.A.
Credit Agricole z kolei podkreśla, że sytuacja każdego klienta wymaga indywidualnego podejścia. "Wiemy, że część naszych klientów będzie potrzebowała większego i specjalnego wsparcia. W przypadku losowych katastrof rozwiązania polegają głównie na zastosowaniu różnych form restrukturyzacji kredytu – w zależności od konkretnej sytuacji klienta. Może to być np. zawieszenie rat kapitałowych, wydłużenie okresu kredytowania. Ważne jest, żeby klienci, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, jak najszybciej się z nami kontaktowali" - przekazała nam Idalia Laskowicz, dyrektor Pionu Windykacji i Zarządzania Wierzytelnościami CA.
W środę premier Donald Tusk zapowiedział, że kredyty mieszkaniowe powodzian przez 12 miesięcy będą umorzone. Państwo - poprzez fundusz - weźmie na siebie spłatę rat. Podkreślił, że "to umorzenie, nie przesunięcie". Minister finansów Andrzej Domański dodał, że umorzenie nie będzie zależne od wysokości raty kredytu. Zaznaczył, że udzielone wsparcie nie będzie podlegało zwrotowi.