Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Oktawian Góral
|

Po bitcoiny... na stację benzynową. Circle K nawiązuje intrygującą współpracę

7
Podziel się:

Sieć stacji paliw Cirlcle K nawiązała współpracę z Bitcoin Depot, największym na świecie dostawcą tzw. bitomatów, czyli urządzeń służących do kupowania i sprzedaży bitcoinów oraz innych kryptowalut.

Po bitcoiny... na stację benzynową. Circle K nawiązuje intrygującą współpracę
Na stacje Circle K po bitcoiny. Sieć nawiązała współpracę z dostawcą automatów sprzedających kryptowaluty (GETTY, SOPA Images/LightRocket via Gett, SOPA Images)

Partnerstwo jakie nawiązała sieć Circle K początkowo ma objąć USA i Kanadę. Na stacjach paliw położonych w tych państwach mają wkrótce stanąć bitomaty. Pojawią się na aż 6 tysiącach stacji. Jak podaje portal Wiadomości Handlowe, cel jaki wyznaczyły sobie firmy ma zostać osiągnięty do końca tego roku. Z danych przytaczanych przez portal wynika, że na całym świecie w chwili obecnej funkcjonuje około 24 tysiące bitomatów, z czego aż 20 tys. w Stanach Zjednoczonych.

Bitomaty na stacjach Circle K

Pierwsze Bitomaty firmy Bitcoin Depot już stanęły. Obecnie znajdują się one na około 700 stacjach benzynowych w 30 stanach. Maszyny, które przypominają z wyglądu bankomaty pozwalają na kupno i sprzedaż około 30 różnych kryptowalut, w tym litecoina czy ether.

Zobacz także: Bitcoin a zużycie energii. Niepokojące odkrycie naukowców

Jak zaznaczają Wiadomości Handlowe, mimo że bitomaty staną na znacznej liczbie stacji, to niewiele wskazuje na to, że sieć zacznie akceptować płatności w kryptowalutach na swoich stacjach paliw i przystacyjnych sklepach.

Sieć Circle K wywodzi się z Kanady, działa na 26 światowych rynkach - także w Polsce, gdzie pod szyldem tej marki funkcjonuje niemalże 380 stacji. "WH" wskazują, że operator Circle K, firma Alimentation Couche-Tard miała w ostatnim czasie chrapkę na przejęcie francuskiego Carrefoura, ale zostało to nieformalnie zablokowane przez rząd w Paryżu.

Sieć stacji chce skorzystać z rosnącej popularności kryptowalut, choć nad tymi od dłuższego czasu zbierają się czarne chmury. Pamiętać trzeba, że kurs najpopularniejszej z nich - bitcoina jest blisko o połowę niższy niż podczas piku z kwietnia tego roku, ponadto amerykański rząd pod kierownictwem Joe Bidena chce prawnie wyregulować rynek kryptowalut, co na pewno nie przysporzy mu popularności.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(7)
gość
3 lata temu
Bitcoin jest dla ludzi mądrych a nie głupich
Viter
3 lata temu
niezle ciemnoty tu :)
Ewa
3 lata temu
btc sprzyja przestępczości
CtM
3 lata temu
i co ja mogę w tym automacie zrobić? bitować sobie będę mógł??
Payesan
3 lata temu
Pralnia brudnych pieniędzy. Również, korporacyjny sposób ominięcia systemów podatkowych, aby ich uniknąć.