Polsce uciekają pieniądze z KPO. Politycy PO ostrzegają, że zmiana władzy może tego nie naprawić

Polsce grozi bezpowrotna utrata dużej części pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy, nawet jeśli opozycja wygra w 2023 r. wybory - pisze "Gazeta Wyborcza", powołując się na ostrzeżenia europosłów Platformy Obywatelskiej. Już teraz projekty zaplanowane w KPO rząd PiS zacznie finansować przez Polski Funduszu Rozwoju.

Polska może stracić część funduszy z KPO. UE ma zastrzeżenia m.in. do niezawisłości systemu sądownictwaPolska może stracić część funduszy z KPO. UE ma zastrzeżenia m.in. do niezawisłości systemu sądownictwa
Źródło zdjęć: © Anadolu Agency via Getty Images | Anadolu Agency

Przypomnijmy, że chodzi o prawie 35 mld euro w bezpośrednich dotacjach i tanich pożyczkach dla naszego kraju. Polska już utraciła blisko 5 mld euro zaliczki, bo "PiS przez blisko rok nie potrafił dogadać się z Komisją Europejską ws. uruchomienia pieniędzy z KPO" - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Rząd wciąż nie zrealizował wielu "kamieni milowych" zapisanych w KPO, a dotyczących niezawisłości sądownictwa. Drugim krajem, który ma zablokowane pieniądze na ten cel są Węgry.

Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, powiedział "Wyborczej", że w tym roku PFR może wydać na projekty w ramach Planu 7 mld zł, a w przyszłym - nawet 15 mld zł. "To zwroty od firm pożyczek otrzymanych w ramach tarcz antycovidowych - w sumie 27 mld zł przez najbliższe dwa, trzy lata" - pisze "Wyborcza".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ostre hamowanie gospodarki. Sawicki: pieniądze z KPO są niezbędne

Polska może bezpowrotnie stracić część pieniędzy z KPO

Europosłowie Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki i Jan Olbracht ostrzegają, że Polska można stracić dużą część unijnych funduszy, jeśli do końca września nie zostaną uruchomione programy w ramach KPO. "Kluczowe jest bowiem zaplanowanie wydania 70 proc. pieniędzy, czyli ok. 30 mld euro, do końca tego roku" - czytamy.

I dodają, że gdyby w 2023 r. to opozycja wygrała w wyborach parlamentarnych, nie oznacza to, że te fundusze zostaną odblokowane.

Nie jest tak, jak mówi Radosław Sikorski, że po wygranej opozycji uruchomione zostaną środki z KPO - wyjaśniał Halicki na spotkaniu z dziennikarzami, cytowany przez "Wyborczą".

Dziennik podkreśla bowiem, że UE ma gotowy terminarz wydawania pieniędzy do 2026 r. "Zbyt późne rozpoczęcie projektów spowoduje, że nie uda się ich zakończyć w tym terminie i trzeba będzie z nich zrezygnować" - czytamy. Gazeta dodaje, że Polska i tak będzie musiała do 2058 r. wraz z innymi państwami UE spłacać pożyczkę, którą Bruksela zaciągnęła na sfinansowanie krajowych planów odbudowy.

Wybrane dla Ciebie
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Nowa fabryka morskich wież wiatrowych w Polsce
Nowa fabryka morskich wież wiatrowych w Polsce
Koniec ery Atlasa. Nowa strategia USA to wstrząs dla gospodarki UE
Koniec ery Atlasa. Nowa strategia USA to wstrząs dla gospodarki UE
Kamera wycelowana w posesję sąsiadów. Ważna decyzja prezesa UODO
Kamera wycelowana w posesję sąsiadów. Ważna decyzja prezesa UODO