Polska walczy o przedłużenie sankcji na Rosję. Na drodze stoi Orban
Polska prezydencja w UE zwołała specjalne posiedzenie ambasadorów, by przedłużyć sankcje wobec Rosji. Węgry blokują porozumienie, domagając się wykreślenia kilku nazwisk z listy sankcyjnej. Termin upływa 15 marca.
Polska prezydencja w Unii Europejskiej zorganizowała specjalne posiedzenie unijnych ambasadorów, aby przedłużyć o pół roku sankcje wobec Rosji. Jak informuje "RMF 24", Węgry blokują to porozumienie.
Wszystkie kraje UE muszą wyrazić jednomyślną zgodę na przedłużenie sankcji, a termin upływa 15 marca.
Węgierskie weto utrudnia negocjacje
Węgierskie żądania stanowią wyzwanie dla polskiej prezydencji, która musi znaleźć sposób na zadowolenie Budapesztu, nie naruszając jednocześnie konsensusu innych krajów. Wykreślenie jednego nazwiska może zagrozić całemu pakietowi sankcji, co utrudnia negocjacje. Dyplomaci jednak nie tracą nadziei na kompromis, zwłaszcza że sygnały z Budapesztu nie są tak ekstremalne jak w przeszłości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak filozof stworzył giganta branży motoryzacyjnej? Krzysztof Oleksowicz w Biznes Klasie
Unia Europejska stoi przed wyzwaniem przedłużenia sankcji nałożonych na rosyjskich oligarchów. Węgry blokują przedłużenie, domagając się usunięcia ośmiu osób z listy sankcyjnej oraz nowych gwarancji dotyczących tranzytu gazu przez Ukrainę. Sankcje obejmują zakaz wjazdu do UE i zamrożenie aktywów ponad 2400 osób.
Konsekwencje nieprzedłużenia sankcji
Nieprzedłużenie sankcji mogłoby mieć poważne konsekwencje, umożliwiając ponad 2 tys. Rosjan, w tym Władimirowi Putinowi i Siergiejowi Ławrowowi, swobodne podróżowanie po UE oraz odblokowanie ich kont w europejskich bankach. Rozmówcy "RMF 24" liczą na kompromis, przypominając, że w styczniu Węgry ustąpiły w zamian za obietnicę dalszych rozmów z Ukrainą o tranzycie gazu.
Węgry regularnie blokują unijne prace nad sankcjami przeciwko Rosji, co stawia UE w trudnej sytuacji. W styczniu Budapeszt wstrzymał odnowienie sankcji gospodarczych, co doprowadziło do porozumienia z Komisją Europejską. Obecnie Węgry oczekują na decyzje nowej administracji USA, co dodatkowo komplikuje sytuację.