Polski lider meblarski rozszerza zwolnienia grupowe. Jeszcze więcej osób straci pracę
Producent mebli Black Red White (BRW) zwiększył zakres planowanych zwolnień grupowych. Początkowo redukcja etatów miała objąć 350 pracowników, jednak zgodnie z najnowszymi informacjami Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju, liczba ta wzrosła do 421 osób.
Kierownik referatu usług rynku pracy biłgorajskiego PUP Halina Bazan poinformowała w czwartek PAP, że urząd otrzymał ze spółki Black Red White (BRW) pismo zawiadamiające o przyjętym regulaminie zwolnień grupowych.
Zawiadomienie to podkreśla, że redukcje zatrudnienia będą realizowane od 28 lutego do 30 czerwca bieżącego roku. Przede wszystkim dotkną one pracowników zakładu w Przeworsku w województwie podkarpackim, a następnie innych placówek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znany ekonomista nie ma wątpliwości. "Cud gospodarczy w Polsce"
W regulaminie datowanym na 28 stycznia bieżącego roku wymieniono przyczyny oraz kryteria doboru osób do zwolnień, a także grupy zawodowe, które obejmą redukcje. Omówiono również kwalifikacje pracowników i świadczenia, które otrzymają, oraz określono tych, których zwolnienia nie dotkną.
Black Red White zwolni 70 osób więcej
Halina Bazan zaznaczyła, że spółka poinformowała urząd o zamiarze zwolnienia 421 pracowników, co stanowi wzrost o około 70 osób w porównaniu do wcześniejszych planów.
Już 17 stycznia BRW zawiadomiła PAP o planie zwolnień 220 pracowników w zakładzie w Przeworsku, zapewniając jednocześnie, że cały proces przebiegnie zgodnie z przepisami Kodeksu pracy, szanując przy tym prawa pracownicze i oferując należne świadczenia. Firma zaproponuje również pomoc w poszukiwaniu nowego zatrudnienia albo przeniesienie do innych oddziałów BRW. Produkcja w Przeworsku ma zakończyć się do końca marca 2025 roku.
Z kolei 23 stycznia biłgorajski urząd pracy poinformował, że liczba osób objętych zwolnieniami grupowymi wzrosła do około 350. Andrzej Naworol, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w BRW, przekazał, że zwolnienia rozpoczęły się również w Biłgoraju i Mielcu.