Polskie ciężarówki nie wjadą do Czech
Od 1 grudnia w Czechach zacznie obowiązywać nowy system poboru opłat drogowych. W czeskich rejestrach, póki co, figuruje zaledwie 20 proc. polskich ciężarówek.
Przewoźnicy mają coraz mniej czasu. Do 1 grudnia muszą zainstalować w samochodach nowe urządzenia służące do naliczania czeskich opłat drogowych.
Po pierwszym grudnia, jeśli na czeskiej drodze znajdzie się ciężarówka bez nowego urządzenia, przewoźnikowi grozi 16 tys. złotych kary.
Nowe urządzenia należy założyć we wszystkich pojazdach o powyżej 3,5 tony, używanych do transportu na terenie Czech.
Oglądaj też: "Sprzedam faktury". Dostajesz takie ogłoszenia? Uważaj!
Jak pisze "Rzeczpospolita", do końca października zarejestrowano zaledwie 24 tys. samochodów z Polski, co oznacza, że poza nowym systemem nadal jest prawie 100 tys. pojazdów.
Pojazdy można rejestrować u operatorów kart paliwowych lub bezpośrednio na stronie www.mytocz.eu. W przypadku elektronicznej rejestracji, na podany adres wysyłane jest urządzenie, które należy zainstalować w samochodzie.
Przed wysłaniem urządzenia przewoźnik musi wpłacić kaucję zwrotną w wysokości 2468 CZK (około 400 złotych).
Rejestracji można też dokonać osobiście w punkcie obsługi klienta na terenie Czech.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl