Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Portfele Polaków świecą pustkami. W przeciwieństwie do kont bankowych

38
Podziel się:

Wypad na zakupy z portfelem pełnym gotówki to dla Polaków powoli przeszłość. Wszystko dlatego, że pieniądze wpływają nam na konto bankowe. Zamiast więc szukać bankomatów i płacić prowizję za wypłatę środków, wolimy płacić kartą. Właśnie taką formę płatności deklaruje blisko 70%. badanych. Jednak końca ery gotówki nie widać, bo wciąż nie wszędzie dostępny jest terminal.

W portfelach gotówki coraz mniej. Częściej za to płacimy kartą
W portfelach gotówki coraz mniej. Częściej za to płacimy kartą (wp.pl, WP.PL)

Według danych NBP na koniec września 2019 r. na polskim rynku znajdowało się aż 42,1 mln kart płatniczych, którymi tylko w III kwartale wykonano blisko 1,7 mld transakcji. Największy udział w rynku mają karty debetowe (ponad 80,5%). Drugą kategorią najczęściej spotykanych kart w portfelach Polaków są karty kredytowe (13,8%). Resztę uzupełniają karty przedpłacone (5,1%) oraz karty obciążeniowe (0,5%). Dane banków potwierdzają, że kartami płacimy coraz chętniej, bo liczba transakcji przy ich użyciu stale wzrasta. A z wydawaniem reszty w sklepach kasjerom coraz trudniej.

Polacy coraz mniej przywiązani do gotówki

Koniec banknotów i monet może być bliski, bo wolimy korzystać z kart płatniczych. Coraz częściej płacąc gotówką za zakupy, słyszymy „Nie mam jak wydać”. Pieniędzy w sklepowych kasach brakuje, bo szybciej i wygodniej płaci się kartą. Podobne refleksje płyną z badania „Płatności bezgotówkowe oczami Polaków 2019” zrealizowanego na zlecenie Warszawskiego Instytutu Bankowości przez Pollster w ramach kampanii Warto Bezgotówkowo.

Zobacz także: Obejrzyj także: Biała lista podatników VAT. Przedsiębiorcy wskazują problemy

Wnioski z raportu są trochę zaskakujące. Okazuje się, że tylko co piąty Polak korzysta jeszcze z gotówki. Zdecydowana większość preferuje płatność kartą (66%). Co ciekawe forma sposobu zapłaty za usługę lub kupione produkty zmienia się wraz z wiekiem. Osoby, które nadal czują przywiązanie do fizycznych pieniędzy, znajdują się w grupie wiekowej 34-44 lat. Natomiast „plastikowego pieniądza” najchętniej używają osoby po 55. roku życia. Młodsze pokolenia, czyli osoby między 18. a 34. rokiem życia też nie lubią gotówki, ale wybierają płatności telefonem lub zegarkiem.

Sytuację dotyczącą popularności transakcji bezgotówkowych trafnie podsumował Włodzimierz Kiciński, Wiceprezes Związku Banków Polskich, Przewodniczący Koalicji na Rzecz Obrotu Bezgotówkowego i Mikropłatności - Płatności bezgotówkowe mają już ugruntowaną pozycję w świadomości Polaków – zarówno klientów indywidualnych, jak i przedsiębiorców. Są to szybkie, wygodne i bezpieczne formy płatności, a ich popularność i zaawansowanie technologiczne stawiają Polskę jako wzór na tle Europy. Udział obrotu bezgotówkowego w naszym kraju będzie w dalszym ciągu dynamicznie wzrastać. Jest to związane z m.in. dalszym rozwojem infrastruktury, w tym sieci punktów akceptacji nowoczesnych płatności.

Chcemy płacić kartą, ale mamy z tym kłopot

Jako zalety płacenia kartą Polacy na pierwszym miejscu wskazują szybkość i wygodę. Jest szybciej, bo nie trzeba szukać w portfelu pieniędzy i czekać, aż kasjer wyda resztę. Nie musimy się też martwić, czy wystarczy nam gotówki i nie będzie konieczności odkładania czegoś przy kasie. Gdy skorzystamy z karty, to spokojnie możemy zapłacić dowolną kwotę. Oczywiście w ramach środków, które znajdują się na naszym koncie bankowym albo dostępnym limicie kredytowym.

Wśród korzyści bezgotówkowych transakcji badani wskazali także otrzymywanie potwierdzenia płatności. Ta widoczna jest w historii rachunku, więc automatycznie możemy kontrolować nasze wydatki.

Statystyki dotyczące płatności kartą mogłoby jeszcze lepsze, gdyby nie nadal występujące ograniczenia. Dla 37% Polaków największą barierą, która uniemożliwia im płacenie kartą, jest brak terminalu w miejscu, w którym robią zakupy. Najczęściej ma to jednak miejsce na bazarach i targowiskach, osiedlowych sklepikach spożywczych czy u małych przedsiębiorców np. u kosmetyczki czy szewca. Występujące awarie terminalu też pozwalają twierdzić, że tak szybko nie zrezygnujemy całkowicie z gotówki. Chcemy po prostu być spokojni o to, że dokonamy płatności nawet w razie problemów z terminalem lub awarii naszego banku.

Konto bankowe, czyli bezpieczny wirtualny portfel dla naszych pieniędzy

Wzrost zainteresowania płatnościami bezgotówkowymi widać gołym okiem. Pytanie, czy równie dużą uwagę, jak do wygody związanej z płaceniem kartą, przywiązujemy do tego, ile za naszą kartę debetową płacimy miesięcznie w banku? Warto się nad tym zastanowić.
Na szczęście w wielu bankach prowizji za kartę można w łatwy sposób uniknąć. Wystarczy tylko wybrać jak najlepsze konto bankowe. Coraz trudniej znaleźć bezwarunkowo darmową kartę płatniczą, ale można założyć rachunek, do którego karta będzie za 0 zł, gdy np. wykonanymi jedną płatność kartą w miesiącu.

Autor: Dagmara Sudoł

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
totalmoney.pl
KOMENTARZE
(38)
Domator 19491...
rok temu
W naszym kraju brakuje pieniędzy,płacenie gotówką jest coraz trudniejsze widać kontrola społeczeństwa tym cymbałom jest na rękę zamiast dodrukować potrzebna ilość gotówki,która ułatwi zakupy to im jest na rękę kontrola społeczeństwa.
gomes
4 lata temu
Znam temat, ale teraz prawie wszędzie są normalnie terminale. Gdzie wchodzę, to widzę terminal eservice. Rzadko się zdarza, żeby gdzieś nie dało się płacić kartą, a przynajmniej takie są moje doświadczenia. Nie wyobrażam sobie teraz chodzenia z gotówką.
Fx
4 lata temu
Metoda na pelna inwigilację społeczeństwa co kto z kim i kiedy.Nie dajcie się odkupić
mater
4 lata temu
Kto chce by gotówka zniknęła chyba tyko bankierzy i rząd (wtedy każde nasze oszczędności będą u nich i mogą sobie inwestować ile chcą i nie tylko - cwaniaki ) !!!! Nie pozwólcie nigdy na coś takiego , gotówke możecie mieć w reku a karta to tylko urządzenie
trzezwy
4 lata temu
my jako narod ZAWSZE ogolem bylismy niewolnikami. 3 razy nam Polske rozbierali. I mozemy podzielic nasz kraj na cztery kategorie. 1niewolnicy, 2 pieniacze, zdrajcy ojczyzny, ktorzy sprzedadza nasz kraj, jak tylko beda mieli do tego okazje i 4, to sa ci ludzie, ktorzy z tych trzech sie wyzwolili i uciekaja gdzie pieprz rosnie. Bardzo to przykre, ale prawdziwe
...
Następna strona