Afera GetBack dotyczy oszustw związanych z dystrybucją obligacji spółki i certyfikatów funduszy inwestycyjnych, nadużycia uprawnień i wyrządzenia Idea Bankowi szkody majątkowej w wielkich rozmiarach oraz prowadzenia przez ten bank działalności maklerskiej bez wymaganego zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego.
Powstała w 2012 r. spółka GetBack zajmowała się zarządzaniem wierzytelnościami. Jej obligacje oferował m.in. Idea Bank. W lipcu 2017 r. spółka zadebiutowała na Giełdzie Papierów Wartościowych. W kwietniu 2018 r., przez "wzgląd na interes i bezpieczeństwo uczestników obrotu", GPW zawiesiła obrót akcjami i obligacjami spółki.
Syndyk masy upadłościowej Idea Banku, Marcin Kubiczek, złożył wniosek do sądu o wznowienie postępowania układowego GetBacku - informuje "Puls Biznesu". Domaga się zmiany warunków układu, który zawarto w styczniu 2019 r. To daje nadzieję ponad 9 tys. osób, które straciło łącznie ok. 2,5 mld zł w trakcie afery.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Afera GetBack. Układ sprzed czterech lat do zmiany
"Rewizja warunków układu miałaby umożliwić odzyskanie Idea Bankowi, który jest wierzycielem spółki Capitea (jak obecnie nazywa się GetBack), większej kwoty" - czytamy w środowym "PB".
Syndyk twierdzi, że przy przygotowaniu i przegłosowaniu układu sprzed czterech lat doszło do wielu poważnych nieprawidłowości. Powołuje się na dokumenty zgromadzone podczas kilku śledztw dotyczących GetBacku i prosi sąd o ściągnięcie ich akt.
Według gazety pozytywne dla wnioskującego rozstrzygnięcie sądu byłoby precedensem na ogromną skalę. Wniosek syndyka wpłynął do XVIII Wydziału Gospodarczego Sądu Rejonowego w Warszawie.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.