Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Martyna Kośka
Martyna Kośka
|

Powrót uczniów do szkół. Szef ZNP jest przeciwny

196
Podziel się:

Szef ZNP Sławomir Broniarz nie jest zwolennikiem powrotu uczniów starszych klas do szkół przed wakacjami. Wskazał, że w sytuacji, w której nie wszyscy nauczyciele otrzymali dwie dawki szczepionki, a administracja szkół często w ogóle nie została jeszcze zaszczepiona, jest to ryzykowne.

Powrót uczniów do szkół. Szef ZNP jest przeciwny
Szef ZNP uważa, że za wcześnie na powrót dzieci do szkół (Google Maps)

Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego przyznał na antenie Radia ZET, że nie jest zwolennikiem otwierania żłobków i przedszkoli 19 kwietnia. Zauważył, że wbrew przekonaniu niektórych osób, dzieci również przenoszą koronawirusa, a nie wszyscy pracownicy przedszkoli i żłobków zostali zaszczepieni. O ile możliwość taką mieli nauczyciele, to pozbawieni zostali jej pracownicy administracji. Nie ma jednak wątpliwości, że to pieniądze zadecydowały o tym, że opieka dla najmłodszych dzieci zostanie uruchomiona już w poniedziałek.

- Na nauczycielach w przedszkolach i żłobkach wisi system ekonomiczny rodziców. Gdyby nie to, decyzje ministra zdrowia byłyby pewnie takie jak w odniesieniu do starszych dzieci. Pracownicy przedszkoli mówią, że chcą wrócić do pracy, a nie pracować zdalnie na swoim sprzęcie (nauczyciele przedszkolni nie otrzymali wsparcia finansowego), ale z drugiej strony widzą dysonans: nie mogą iść do fryzjera, ale fryzjerka może przyprowadzić dziecko do przedszkola. Dostrzegamy nierówność traktowania naszego środowiska – powiedział Broniarz.

Wyraził żal, że zapowiadając otwarcie żłobków i przedszkoli, rząd nie sięgnął po rekomendacje, które opracował przy okazji zeszłorocznego majowego otwarcia. Dotyczyło ono liczby dzieci w grupach, odległości między stolikami, usunięcia z pomieszczeń rzeczy, której najtrudniej jest zdezynfekować.  

Zobacz także: Sławomir Broniarz o powrocie do szkół. Uzależnia go od szczepień

Szef ZNP uzależnia powrót do szkół od tempa szczepień

Broniarz zapytany został o to, czy środowisko nauczycielskie może liczyć na współpracę z ministrem edukacji.

- Jeśli za współpracę uznać odpowiedź na korespondencję, to jest jakaś forma współpracy – odpowiedział żartem.

Już zupełnie poważnie dodał, że "nie ma bieżącej reakcji rządu na uwagi zwracane przez ZNP".

- Powrócę do tematu szczepień. Można to było zrobić lepiej i mielibyśmy temat zamknięty. Nauczyciele dostali tylko 500 zł na doposażenie się. Nie ma reakcji rządu na apel ZNP w sprawie redukcji podstawy programowej. Bylibyśmy w innej sytuacji, gdyby została o 30 proc. ograniczona. Jakość nauczania by na tym nie ucierpiała – wyraził przekonanie Broniarz.

Minister zdrowia Adam Niedzielski wyraził nadzieję, że już wkrótce do szkół powrócą dzieci z klas I-III szkoły podstawowej, a w kolejnych tygodniach starsze roczniki. Sławomir Broniarz przyznał, że gdyby został poproszony o opinię, nie rekomendowałby powrotu do szkół starszych roczników przed wakacjami.

- Mam nadzieję, że decydujący głos będzie miał minister zdrowia, a nie minister edukacji. Jeśli mnie pani pyta, to jestem przeciwny. Jest zwolennikiem stylu hybrydowego – powiedział.

Wskazał, że w sytuacji, w której nie wszyscy nauczyciele otrzymali dwie dawki szczepionki, a administracja szkół często w ogóle nie została jeszcze zaszczepiona, jest to ryzykowne. Wspomniał też o chorych uczniach, dla których zetknięcie z koronawirusem mogłoby być bardzo niebezpieczne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(196)
megan 6432
3 lata temu
Otwarcie szkół, to wzrost zakażeń i 4 fala przed wakacjami. Temperatura powietrza nie wpływa na rozprzestrzenianie się wirusa covid, zobaczcie co dzieje się teraz w Indiach. Szkoły mają ciasne korytarze, często bez okien . Dzieci są bez masek a połowa nauczycieli będzie zaszczepiona.
Olo
3 lata temu
Ale po sklepach to chodzą po 3 razy dziennie ?
Były żołnierz...
3 lata temu
ZNP czyli Związek Nierobów Polskich...znowu się burzy...dostali masę kast w dotacjach...odbili sobie za polityczne strajki...teraz przekonali się że można dużo więcej zarabiać na pandemii pracując zdalnie w domku przez laptopa , przy skróconych lekcjach do 30 min. nie biorąc odpowiedzialności za bezpieczeństwo dzieci w szkołach...nie ponosząc kosztów dojazdu do szkół...realizując przeładowany program poprzez zadawanie ćwiczeń/zadań domowych i odczytywanie E-maili z kartkówkami i sprawdzianami....a cała nauka spadła na Rodziców w domu....Towarzysz Broniarz ciągle narzeka ...wszyscy nauczyciele mieli możliwość zaszczepić się w pierwszej kolejności przed resztą społeczeństwa...nie zaszczepili się ci co nie chcieli. To skandal zamiast podwyżek Covidowych powinni mieć obniżone pensum o 30%....a liczba nauczycieli powinna zostać zmniejszona skoro można uczyć się i pracować zdalnie. Należy okroić przeładowany program z niepotrzebnych głupot a skupić się rzetelnym zdobywaniu wiedzy przydatnej w życiu .Ci co mają porównanie gdy ich dzieci zaczęły uczyć się w Europie czy w USA wiedzą o czym piszę. W Polsce niestety dalej pokutuje post komunistyczne : Czy się stoi czy się leży...czy się uczy czy udaje i tak pensję się dostaje!! Nie dziwota skoro kilka pokoleń nauczycieli to środowisko PZPR-u.
Dociekliwy
3 lata temu
ZNP czyli Związek Nierobów Polskich...znowu się burzy...dostali masę kast w dotacjach...odbili sobie za polityczne strajki...teraz przekonali się że można dużo więcej zarabiać na pandemii pracując zdalnie w domku przez laptopa , przy skróconych lekcjach do 30 min. nie biorąc odpowiedzialności za bezpieczeństwo dzieci w szkołach...nie ponosząc kosztów dojazdu do szkół...realizując przeładowany program poprzez zadawanie ćwiczeń/zadań domowych i odczytywanie E-maili z kartkówkami i sprawdzianami....a cała nauka spadła na Rodziców w domu....Towarzysz Broniarz ciągle narzeka ...wszyscy nauczyciele mieli możliwość zaszczepić się w pierwszej kolejności przed resztą społeczeństwa...nie zaszczepili się ci co nie chcieli. To skandal zamiast podwyżek Covidowych powinni mieć obniżone pensum o 30%....a liczba nauczycieli powinna zostać zmniejszona skoro można uczyć się i pracować zdalnie. Należy okroić przeładowany program z niepotrzebnych głupot a skupić się rzetelnym zdobywaniu wiedzy przydatnej w życiu .Ci co mają porównanie gdy ich dzieci zaczęły uczyć się w Europie czy w USA wiedzą o czym piszę. W Polsce niestety dalej pokutuje post komunistyczne : Czy się stoi czy się leży...czy się uczy czy udaje i tak pensję się dostaje!! Nie dziwota skoro kilka pokoleń nauczycieli to środowisko PZPR-u.
Jack
3 lata temu
Nie chcę wracać do szkoły.Mam ładną kaskę za korepetycje.Niech żyje nauka zdalna.
...
Następna strona