Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Premier: likwidujemy użytkowanie wieczyste

Podziel się:

Rząd przyjął zmiany w ustawie o gospodarce nieruchomościami. Jak poinformował na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki, umożliwiają one przedsiębiorcom uzyskanie na własność gruntów, które mają w użytkowaniu wieczystym.

Premier: likwidujemy użytkowanie wieczyste
Premier Mateusz Morawiecki (PAP, Marcin Obara)

Chodzi o przyjęty w środę przez Radę Ministrów projekt ustawy o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz niektórych innych ustaw, przygotowany przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: W 2024 r. czeka nas wysyp nowych mieszkań. Dołek przyjdzie rok później

Koniec użytkowania wieczystego. Rząd przyjął projekt

Projekt ustawy wprowadza nowy, rynkowy model odpłatności za grunt sprzedawany użytkownikowi wieczystemu. Według założeń, ma on pozwolić na wyeliminowanie ryzyka udzielenia niedozwolonej pomocy publicznej, a przedsiębiorcom ma pozwolić skorzystać z możliwości rozliczenia wartości gruntu w dostępnym limicie pomocy de minimis (wsparcie publiczne, które nie musi być zgłaszane do Komisji Europejskiej - przyp. red.).

Wykonujemy kolejny krok likwidacji reliktu po czasach komunistycznych. Polska jest jedynym krajem w Europie, który posługuje się tego typu formułą. Samorządowcy zwiększali drastycznie ceny na użytkowanie wieczyste. Chcemy z tym skończyć - mówił podczas konferencji po posiedzeniu rządu premier Mateusz Morawiecki.

Obecny na briefingu minister rozwoju i technologii Waldemar Buda przekonywał wcześniej, że "ustawa jest kolejnym etapem eliminacji użytkowania wieczystego z systemu prawa". - W ten sposób umożliwimy przedsiębiorcom, ale też osobom fizycznym, spółdzielniom i wspólnotom mieszkaniowym uzyskanie na własność gruntów, które mają od wielu lat w użytkowaniu wieczystym - wyjaśnił.

W Polsce jest ponad 400 tys. nieruchomości znajdujących się w użytkowaniu wieczystym.

Kogo dotyczy projekt

Cały ten przepis będzie dotyczył ok. 450 tys. podmiotów. Wprowadzamy wolnościowy standard prowadzenia działalności gospodarczej. Zostanie umożliwione uzyskanie na pełną własność gruntów, które przez wiele lat mają w użytkowaniu wieczystym - zaznaczył premier Morawiecki.

Zgodnie z projektem nowy model odpłatności za grunt będzie dotyczył:


  • przedsiębiorców (duże firmy, jednoosobowa działalność gospodarcza);
  • osób fizycznych np. właścicieli garaży;
  • spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych (infrastruktura osiedlowa, pawilony handlowe);
  • mieszkańców osiedli - np. parkingi, drogi wewnętrzne, place zabaw.

Jak wyjaśniono, zasadą nie będzie uwłaszczenie z mocy prawa, jak przy przekształceniu gruntów mieszkaniowych, ale na wniosek. - Nie chcemy zmuszać do nabycia gruntu użytkownika, który nie chce płacić za własność, bo ma inne plany inwestycyjne - wyjaśnił minister Buda w rozmowie z PAP.

Założenia

Przewiduje się, że użytkownik wieczysty gruntu zabudowanego, który zrealizował cel użytkowania wieczystego powstałego przed 1 stycznia 1998 r., "będzie mógł wystąpić z żądaniem sprzedaży". W takim wypadku organ będzie zobowiązany do zawarcia umowy. Termin złożenia takiego wniosku będzie wynosił rok od wejścia ustawy w życie.

Wyjątek dotyczy przede wszystkim gruntów niezabudowanych bądź zajmowanych przez rodzinne ogrody działkowe. W takich przypadkach grunt będzie można kupić za zgodą samorządu lub starosty i wojewody pod warunkiem, że umowa trwa minimum 10 lat.

Resort rozwoju zwrócił uwagę, że spod roszczenia wyłączone zostaną także grunty Skarbu Państwa powierzone Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa, Agencji Mienia Wojskowego, Lasom Państwowym, parkom narodowym, Wodom Polskim, a także grunty na terenie portów i przystani morskich. Jak wyjaśniono, "są to grunty istotne z punktu widzenia gospodarki narodowej, niezbędne jest więc zapewnienie Skarbowi Państwa nadzoru nad sposobem ich wykorzystywania". Nie będzie również możliwe zawarcie umowy sprzedaży gruntu, wobec którego toczy się postępowanie o rozwiązanie umowy użytkowania wieczystego.

Projektowane przepisy mają wprowadzić nowy model odpłatności za grunt: cena wykupu przy jednorazowej wpłacie ma wynieś 20-krotność dotychczasowej opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste; a cena za grunt docelowo to równowartość 6 proc., 20 proc., 40 proc., 60 proc. lub więcej wartości rynkowej gruntu.

Przewiduje się też możliwość płatności w ratach przez maksimum 10 lat - wtedy cena to 25-krotność dotychczasowej opłaty rocznej, czy bonifikatę dla grup szczególnie wrażliwych społecznie np. osób niepełnosprawnych i ich opiekunów. "Samorządy będą mogły przyjąć te same zasady odpłatności lub określić je samodzielnie" - zaznaczono. Natomiast dla przedsiębiorców zaproponowano preferencje w ramach limitu pomocy de minimis.

Odnosząc się do korzyści z nowych przepisów resort wskazał m.in. na "spójny i sprawiedliwy mechanizm płatności za grunt", stabilność prawa i bezpieczeństwo inwestowania, motywację dla przedsiębiorców do inwestowania na gruntach, które staną się ich własnością.

Nowe przepisy mają być też impulsem inwestycyjnym dla jednostek samorządu, skutkując większym jednorazowym wpływem do budżetu. Resort rozwoju wskazał też na "oszczędność pieniędzy i poczucie bezpieczeństwa - brak opłat rocznych za użytkowanie wieczyste i podwyżek z tym związanych oraz nieograniczone w czasie prawo, jakim jest własność".

Nowe przepisy mają wejść w życie po 30 dniach od ich ogłoszenia w "Dzienniku Ustaw".

Samorządowcy bronią użytkowania wieczystego

O możliwych zmianach w nieruchomościach pisaliśmy na money.pl w listopadzie ubiegłego roku. Tomasz Błeszyński, ekspert rynku nieruchomości podkreślał, że użytkowanie wieczyste to faktycznie relikt po PRL, ale w zmianie widział też zagrożenia.

- Jeżeli zmienimy status z użytkowania wieczystego na własność, zmieni się także sposób opodatkowania takiej nieruchomości. Nie będziemy wówczas płacić opłat za użytkowanie wieczyste, tylko podatki od nieruchomości. Są one dużo częściej podnoszone niż opłaty za użytkowanie wieczyste, które są rzadziej aktualizowane. To istotne, zwłaszcza w kontekście zapowiedzi gmin, które informują, że od 2023 r. będą podnosić stawki podatku od nieruchomości - oceniał.

Wojciech Kuc, ekspert Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości, dodawał, że "większość podatków, które zastąpią opłaty za użytkowanie wieczyste, trafi do miast i gmin. Z kolei te środki będą miały wpływ na poprawę życia mieszkańców, bo przełożą się m.in. na budowę np. dróg czy szpitali".

Natomiast sami samorządowcy nie są zadowoleni. Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora biura Związku Powiatów Polskich, mówił, że użytkowanie wieczyste nie jest reliktem PRL, gdyż "analogiczne prawo istniało w starożytnym Rzymie, a do dziś w porządku prawnym wielu państw istnieje pod nazwą prawa zabudowy".

W jego opinii w kontekście użytkowania wieczystego nie chodzi jedynie o finanse. - W polskim systemie prawnym nie ma możliwości przeniesienia własności gruntu z zastrzeżeniem warunku lub terminu. Ustanowienie użytkowania wieczystego pozwalało uzyskać gwarancje, że udostępniony grunt zostanie zagospodarowany w oczekiwany przez gminę sposób w krótkim czasie - tłumaczył.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP