Prezes PiS ogłosił kandydata na prezydenta Warszawy. "Spełnia wymogi w sferze intelektualnej"
Tobiasz Bocheński został kandydatem PiS w wyborach samorządowych na prezydenta Warszawy. - Człowiek, który spełnia wszelkie wymogi w sferze intelektualnej - powiedział o nim Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Podczas konwencji PiS w stolicy, prezes partii przedstawił kandydata tej partii w wyborach samorządowych na prezydenta Warszawy.
- Nasz kandydat ma kwalifikacje jako historyk doktryn polityczno-prawnych. To jest bardzo ważne, by człowiek, który pełni funkcję publiczną, orientował się w świecie idei - przekonywał Jarosław Kaczyński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzaskowski na prezydenta? Były współpracownika Tuska nie jest pewny
Kim jest Tomasz Bocheński? Kandydat PiS na prezydenta Warszawy
Tobiasz Bocheński urodził się w 1987 r. w Łodzi. Jest prawnikiem i badaczem doktryn polityczno-prawnych. W latach 2019-2023 był wojewodą łódzkim, a w 2023 r. wojewodą mazowieckim. Został odwołany z tego stanowiska 13 grudnia 2023 r. po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska.
- Pan Tomasz Bocheński jest osobą, która jest w stanie te wszystkie wyzwania podjąć ze świadomością, że one istnieją. Krótko mówiąc, mamy naprawdę znakomitego kandydata na prezydenta. Lepszego nie ma, sądzę, że długo nie będzie - dodał Kaczyński.
PiS zaczyna kampanię wyborczą w Warszawie
Kaczyński zapowiedział "energiczną kampanię" przed wyborami w Warszawie, która ma "przybliżyć mieszkańcom, kim jest Tobiasz Bocheński". - W Warszawie sytuacja jest taka, że po prostu musimy zwyciężyć - podkreślił prezes PiS.
- "Warszawa" to słowo, które ma tak wiele znaczeń - powiedział Tobiassz Bocheński z mównicy na konwencji PiS. - Każdy z nasz, warszawiaków, skądś przyszedł. Jedni z Żoliborza, inni z Woli, Wilanowa. Inni jeszcze przybyli z miast i miasteczek całej Polski. To, co nasz wszystkich łączy, to że w sercu nosimy głęboką troskę o przyszłość naszego miasta - dodał.
Znamy hasło promocyjne "Zakochaj się w Warszawie". Nas nie trzeba do tego przekonywać - stwierdził Bocheński.
Kandydat na prezydenta stolicy przekonywał, że Warszawa to miasto wielu oblicz. - To miasto powstańców warszawskich, biznesmenów, artystów, hipsterów. To miasto wolności, przyciągające wielkie indywidualności, przedsiębiorczych i odważnych Polaków - mówił.
- Chciałbym zapewnić, że nasza wizja Warszawy to nie nienawiść i spory, to optymizm, współpraca, partycypacja i dynamizm - dodał Bocheński.
Co obieca kandydat na prezydenta Warszawy?
Zapowiedział, że w najbliższym czasie zostanie przedstawiony program wyborczy. - Chcemy tramwajów, kolei, metra i autobusów elektrycznych, ale bez wojny z kierowcami - powiedział.
Złożył też pierwszą obietnicę, z której planuje wywiązać się w pierwszym roku urzędowania jako prezydent Warszawy w razie wygranej.
- Stworzymy aplikację na smartfon i tablet, w której każdy mieszkaniec będzie mógł głosować i współkreować swoje osiedle, dzielnicę i miasto w całej okazałości - obiecał Bocheński.
Uderzył też w obecnego prezydenta Warszawy i jego zaangażowanie w politykę Platformy Obywatelskiej. - Wszyscy wiemy, że Rafał Trzaskowski dobrze czuje się w ogólnopolskich sporach politycznych, a gorzej w spotkaniach z mieszkańcami - stwierdził Bocheński, przekonując, że stolica Polski potrzebuje "gospodarza, który poświęci jej cały swój czas".
Wybory samorządowe odbędą się w niedzielę 7 kwietnia 2024 r. Wybierzemy w nich prezydentów, wójtów i burmistrzów, a także radnych gmin, powiatów i sejmików.