Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Kryzys na granicy. Działają tam grupy przestępcze, które przemycają ludzi

26
Podziel się:

Już prawie 300 członków zorganizowanych grup przestępczych, zajmujących się handlem ludźmi, zatrzymano od wybuchu kryzysu na granicy polsko-białoruskiej. Jak podaje "Super Express", granica, przez którą próbują się przedostać uchodźcy, stała się dla przestępców prawdziwym eldorado. Za próbę przerzucenia przez granicę migranci płacą przemytnikom po kilka tys. dolarów.

Kryzys na granicy. Działają tam grupy przestępcze, które przemycają ludzi
Służby zatrzymują handlarzy ludźmi. (WP, Wojciech Kozioł)

Jak podaje "Super Express", od wybuchu kryzysu na granicy polskie służby zatrzymały 283 osoby, zajmujące się przemytem ludzi.

Według informacji dziennika, w piątek Straż Graniczna zatrzymała volkswagena Transportera na niemieckich tablicach rejestracyjnych. Autem kierował obywatel Niemiec, zaś w samochodzie było dwóch obywateli Iraku.

Migranci, którym udaje się przedostać przez granicę, ukrywają się w pobliskich gospodarstwach. Coraz częściej trafiają też do polskich szpitali, skąd służby zabierają ich z powrotem na granicę.

Zobacz także: Kryzys na granicy. Minister Ozdoba obwinia Putina, ma pretensje do Tuska
– W sumie przez szpital w Hajnówce przewinęło się ok. 200 uchodźców. Pomagamy im, jak możemy, dajemy im ciepłe ubrania, karmimy, a potem oddajemy w ręce Straży Granicznej. Oczywiście ciekawi nas, co się dzieje z nimi dalej, ale tego nie wiemy - mówi "Super Expressowi" dyrektor szpitala Grzegorz Tomaszuk

Pieniądze dla przemytników

Za to, by dostać się na granicę, uchodźcy muszą sporo zapłacić. Jak podaje na Twitterze dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Adam Eberhardt, za samo dostanie się pod granicę Unii Europejskiej lokalni pośrednicy i białoruskie biura turystyczne dostają w sumie od 8 do 15 tys. dolarów od jednej osoby.

Po kilka tys. dolarów każą sobie płacić także przemytnicy, którzy przerzucają migrantów przez polską granicę.

- Zapłaciłem 5 tys. dolarów. To były ostatnie pieniądze, jakie udało mi się zebrać - mówi w rozmowie z money.pl 32-letni Irakijczyk Alim, który przejechał przez polską granicę dwa miesiące temu. Trafił do obozu dla uchodźców w niemieckim Eisenhüttenstadt.

Śmierć na granicy

Ne wszystkich jednak stać na to, żeby przemytnikom zapłacić i nie wszystkim się udaje. Jak podaje "Super Express", do tej pory na granicy z wyziębienia i wycieńczenia zmarło 13 osób.

Było wśród nich roczne dziecko, i chrześcijański uchodźca z Syrii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(26)
Ogar
2 lata temu
Złapanych przemytników należy utylizować c na miejscu bez względu na narodowość . Nie ma innego sposobu , tylko strach przed śmiercią powstrzyma przynajmniej część z nich .
O co ten cały...
2 lata temu
Ja powiem tak, Niemcy ich zaprosili proszę bardzo. Załatwić autokary( tak zadaje sobie sprawę z kosztów, ale przy jednodniowym koszcie stacjonowania tam Polskich żołnierzy itd. to będą śmieszne pieniądze.) Poupychać wszystkich i sru ich najkrótszą drogą do naszych zachodnich sąsiadów. Granica opustoszeje, a uchodźcy będą już problemem Niemców. Skoro ich zaprosili to niech się nimi zajmą.
Polak
2 lata temu
Dlaczego nigdzie nie jest nagłośniony ten spot kiedy jakiś islamista idący na polską granicę krzyczy:"Kill! Kill!" co znaczy ZABIĆ! ZABIĆ!, czyli zabić Polaków, zabić naszych pograniczniaków. Dla takich nie ma miejsca w Europie, a zwłaszcza w Polsce. Takich odsyłać natychmiast z zakazem wstępu do Europy kiedykolwiek. Murem za polskim mundurem!!!!
Makrela zapła...
2 lata temu
Ile Polskiego Obywatela kosztuje co miesiąc ochrona granic w celu obrony Niemiec przed zaproszonymi przez nich "gośćmi"?
MIeszkanka Dł...
2 lata temu
No właśnie, chowają się w gospodarstwach zastraszając gospodarzy. W przygranicznych wsiach nie mają zasięgu telefony komórkowe i nie ma jak wezwać pomocy.
...
Następna strona