Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PBE
|
aktualizacja

Rafako odpowiada na żądania Taurona. "Próba poprawy fatalnych wyników finansowych"

22
Podziel się:

"Wystawienie noty jest bezprawne i całkowicie bezzasadne. Działanie to stanowi wyłącznie próbę poprawy kosztem RAFAKO S.A. fatalnych wyników finansowych Taurona, publikowanych w sprawozdaniach tej spółki Skarbu Państwa" - czytamy w oświadczeniu Rafako, dotyczącym żądań Taurona o wypłatę ponad 1 mld zł kar umownych.

Rafako odpowiada na żądania Taurona. "Próba poprawy fatalnych wyników finansowych"
Elektrownia Jaworzno należąca do spółki Tauron. (Tauron)

Przypomnijmy, że Tauron Wytwarzanie żąda od Rafako i Mostostalu Warszawa 1,312 mld zł kar umownych i odszkodowań za wady bloku 910 MW elektrowni Jaworznie. Państwowa spółka twierdzi, że wady nowego bloku energetycznego nie zostały dotychczas naprawione.

Spółka Rafako, która jest generalnym wykonawcą inwestycji, miała ją zakończyć w październiku 2022 r. Ale tak się nie stało. Zdaniem Tauronu z winy Rafako.

- Zidentyfikowane fizyczne wady, których długą listę Rafako od nas otrzymało, nie zostały usunięte. Spółka nie przedstawiła nam również realnego planu ich usunięcia ani wykonalnej koncepcji zakończenia okresu przejściowego. Co najważniejsze, nie otrzymaliśmy również potwierdzenia dotrzymywania przez jednostkę technicznych parametrów kontraktowych" - przekazano w komunikacie prasowym podpisanym przez Trajana Szuladzińskiego, prezesa Tauron Wytwarzanie.

W opinii Rafako to "nieudolna próba odwrócenia uwagi publicznej od nieprofesjonalnej i niebezpiecznej eksploatacji bloku prowadzonej również z wyłączonymi niektórymi systemami bezpieczeństwa i zabezpieczeń urządzeń oraz przy braku działań prewencyjnych służb nadzoru technicznego."

Takie działania miały uniemożliwić Rafako prowadzenia kontroli nadzoru samej eksploatacji. Ponadto Tauron miał uniemożliwić realizację kontraktu "poprzez wprowadzenie zakazu wejścia pracowników Rafako na blok" - twierdzi generalny wykonawca.

"Fatalne wyniki finansowe"

"Wystawienie noty jest bezprawne i całkowicie bezzasadne. Działanie to stanowi wyłącznie próbę poprawy kosztem Rafako fatalnych wyników finansowych Taurona, publikowanych w sprawozdaniach tej spółki Skarbu Państwa. Szereg działań podejmowanych przez Tauron celem doprowadzenia Rafako do upadłości odbieramy, jako realizację zamysłu mającego na celu rozmycie odpowiedzialności Taurona za systematyczną degradację majątku spółki, a w szczególności nowego bloku 910 MW w Jaworznie w wyniku jego niewłaściwej eksploatacji" - czytamy dalej w oświadczeniu, jakie przesłano do redakcji money.pl.

Rafako dodaje, że opinię techniczną miała wydać spółka Polimex Mostostal S.A., która jest "bezpośrednim konkurentem" i "może być zainteresowana przejęciem Rafako".

Rafako chce ujawnienia dokumentacji

"Wskazać przy tym należy, iż spółka Polimex Mostostal S.A. nie jest firmą technologiczną specjalizującą się w projektowaniu jednostek energetycznych tego typu, a tym samym do wykonywania ekspertyz technicznych dla tego rodzaju obiektów. Rafako podkreśla, iż blok eksploatowany wcześniej, na odpowiedniej jakości węglu, działał bez zarzutu, osiągając i utrzymując moc 910 MW, co zostało potwierdzone w odbiorach Inwestycji przez Taurona, jak i przez operatora systemu w zakresie mocy bloku."

Na koniec Rafako proponuje "w obronie naszego dobrego imienia i bezpieczeństwa energetycznego kraju" ujawnienie dokumentacji. Chodzi o wyniki badań węgla, przeprowadzone przez Główny Instytut Górnictwa, wraz z analizami biegłych sądowych, ale także opinie i ekspertyzy biegłego z zakresu pożarnictwa, dotyczące zagrożeń, związanych ze stosowaniem w bloku węgla niezgodnego z kontraktem.

Tauron odpowiada Rafako

Węgiel dostarczany do bloku 910 MW w Jaworznie spełnia parametry określone w kontrakcie. Na terenie składowiska węgla bloku 910 MW zostało zgromadzonych ponad 153 tys. ton paliwa, z czego ponad 85 proc. pochodzi z ZG Sobieski. Paliwo to jest dedykowane dla tej jednostki - informuje w oświadczeniu spółka Tauron.

- Jakością węgla Rafako przykrywa problemy technologiczne, z którymi sobie nie poradziło. Pierwsza awaria leja kotła wystąpiła jeszcze w 2021 r. i wówczas Rafako nie miało zastrzeżeń do jakości podawanego węgla. Co więcej, Rafako prowadziło eksploatację bloku i podawało na blok węgiel, do którego obecnie zgłasza zastrzeżenia - przekonuje rzecznik spółki Łukasz Zimnoch.

- To Rafako poprzez aktywność zarządu spółki prowadzi od kilku miesięcy wojnę medialną przeciwko Tauronowi, posiłkując się kłamstwami, oszczerstwami oraz szantażem biznesowym. Działania Taurona były i są nakierowane przede wszystkim na zabezpieczenie bezawaryjnej pracy bloku 910 MW w Jaworznie. W ostatnich miesiącach to decyzje Taurona m.in. o wykonawstwie zastępczym pozwoliły na szybką naprawę bloku i oddanie go do dyspozycji PSE w trudnym dla polskiego systemu energetycznego momencie - dodaaje rzecznik.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energetyka
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(22)
Oooo
rok temu
Czyli nie można palić śmieciami
Lewy 13
rok temu
Rozumiem że gigantyczne odszkodowanie rozwiąże problem a blok energetyczny będzie pracować spalając byle co ???
Andrzej
rok temu
Czy ktoś jeszcze tym Rysiom z Pisu wierzy?
nkl
rok temu
jezeli to prawda to za manipulowanie finansami spółki bedzie cela. ale to po wtborach wieć niech doja póki moga
zigor
rok temu
Część Orlenu poszła w ręce rosyjskie za pomocą Węgier, Rafineria idzie w ręce rosyjskie, Azoty idą w ręce rosyjskie, Elektrownia wodna przynosząca dochody, idzie w ręce rosyjskie. Czy nie widzicie że mamy rządy rosyjskich agentów?
...
Następna strona