Od przyszłego roku reklama suplementów nie będzie mogła być łączona w bloku z reklamami z wyrobami medycznymi ani produktami leczniczymi. Nie będą mogły również sugerować, że mogą zastąpić zrównoważoną dietę. W reklamie nie pojawią się już ani lekarze, ani gabinety kojarzące się z działalnością leczniczą - wylicza Dziennik Gazeta Prawna.
Również wszelkie przytaczane badania będą musiały mieć odniesienia do konkretnego źródła. Wszystkie te zabiegi mają na celu odmitologizowanie suplementów, które w świadomości odbiorców mogą jawić się jako "lekarstwa, na które nie trzeba recepty".
Jak pisze DGP, rynek suplementów i farmaceutyków stanowi 12 proc. obrotów polskiego rynku reklamy. Sam sektor suplementów wart jest dziś 5 mld zł i rośnie w tempie 10 proc. rocznie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl