Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marcin Lis
Marcin Lis
|
aktualizacja

Resort finansów stworzył problem z JPK_VAT. Teraz zapewnia, że nie będzie mandatów dla przedsiębiorców

9
Podziel się:

Dobra wiadomość dla przedsiębiorców. Ministerstwo Finansów zreflektowało się, że popełniło błąd i nie będzie karać przedsiębiorców za złożenie lipcowych plików JPK_VAT po terminie.

Premier i minister finansów chwalą się budżetem, a przedsiębiorcy mają problem z JPK_VAT.
Premier i minister finansów chwalą się budżetem, a przedsiębiorcy mają problem z JPK_VAT. (PAP, Radek Pietruszka)

Polscy przedsiębiorcy, którzy rozliczają się sami lub za pośrednictwem programów księgowych, po wysłaniu plików JPK VAT za lipiec, zostali poinformowani, że muszą wysłać je ponownie.

"Z uwagi na problem jaki powstał w Ministerstwie Finansów z wysyłką JPK VAT dokonaną w dniach od 23.08.2019 do godziny 17.00 25.08.2019, konieczna jest ponowna wysyłka JPK VAT w celu uzyskania potwierdzenia UPO i poprawnego otrzymania pliku przez Urząd Skarbowy" – to wiadomość otrzymana przez jednego z naszych czytelników, który o problemie poinformował za pośrednictwem formularza dziejesie.wp.pl.

Skąd problem? Otóż resort finansów postanowił wymienić certyfikaty bezpieczeństwa – ruch ze wszech miar wskazany i konieczny, ale raczej nie w szczycie wysyłki plików. A dokładnie na to zdecydowali się urzędnicy ze Świętokrzyskiej.

Komunikat o zmianie pojawił się na stronie internetowej resortu finansów 23 sierpnia, czyli na krótko przed terminem złożenia JPK. Ten bowiem co do zasady upływa 25. dnia każdego miesiąca, chyba że, jak miało to miejsce kilka dni temu, 25. przypada w niedzielę lub święto, termin przesuwa się na kolejny dzień roboczy.

Zobacz także: Oglądaj też: Walka z wyłudzaniem VAT przyniosła skutek

Nowy certyfikat niezbędny do wysyłki JPK VAT "jest ważny od 22 sierpnia 2019 r. 09:34:47, ale w środowisku JPK obowiązuje od 23 sierpnia 2019 r". Brak szerokiej kampanii informującej o zmianie doprowadził do gigantycznego problemu – wysłane pliki nie docierały do urzędów skarbowych lub docierały w nieprawidłowej formie.

A niezłożenie JPK VAT w terminie może stanowić wykroczenie lub nawet przestępstwo, za które łagodny fiskus może ukarać mandatem. Minimalny pułap mandatu w przypadku wykroczenia to 225 zł. W razie uznania zdarzenia na przestępstwo, grzywna można sięgnąć grubo ponad 20 milionów złotych.

W obliczu masowego problemu Ministerstwo Finansów postanowiło zrezygnować z możliwości karania firm w tym miesiącu. "Docierają do nas sygnały o trudnościach w wysyłce JPK VAT za lipiec, dlatego nie będziemy wyciągać konsekwencji, jeśli plik wpłynie w tym miesiącu po terminie" – poinformował już w poniedziałek rzecznik MF Paweł Jurek. We wtorek resort wydał komunikat, w którym doprecyzowano, że kar nie będzie, jeśli lipcowe pliki wpłyną do skarbówki najpóźniej 2 września.

Wysyłka Jednolitych Plików Kontrolnych VAT stanowi obowiązkowym element prowadzenia działalności gospodarczej dla 1,8 mln przedsiębiorców. Wszyscy płatnicy VAT po raz pierwszy musieli złożyć je do 25 lutego 2018 r. za styczeń 2018 r. Pliki trafiają do fiskusa, gdzie analitycy sprawdzają, czy dane z jednej strony transakcji mają odzwierciedlenie w danych drugiej strony transakcji. Jeżeli ktoś bowiem odliczył VAT, to ktoś inny go musiał odprowadzić.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
dziejesie.wp.pl
KOMENTARZE
(9)
emig
5 lata temu
A mogli rozstrzelać ... Witajcie w socjalizmie v 2.0
Kowal
5 lata temu
Cóż w pisie doświadczenie i umiejętności nie mają żadnego znaczenia , stąd też wieczne buble ludzi z naboru politycznego. Co można zepsuć to zepsują . Po prostu pisoland.
dde
5 lata temu
i czo mamy się cieszyć, że fiskus będzie łaskawy? ludzki pan.... a może tak kary dla pomysłodawców????? ale nie urzędnik jest bezkarny- tak wygląda polska rzeczywistość!
leonek_king
5 lata temu
chciałbym tu oficjalnie na forum podziękować Ministerstwu Finansów, za to że nie ukarało mnie na złożenie jpk-a w piątek i zdziwienie w poniedziałek, że nie ma upo bo zmienił się certyfikat. DZIĘKI za wyrozumiałość, dzięki za zaufanie i dzięki że macie tak wspaniałych pracowników zmieniających certyfikat w ostatnim dniu wysyłki jpk-u
TT
5 lata temu
W tamtym roku był ten sam problem