Rodzina Trumpa na krypto-szczycie. 10 miliardów w portfelu
Rodzina Donalda Trumpa dorobiła się majątku szacowanego już na 10 miliardów dolarów — to kilkukrotnie więcej niż w czasie jego kariery biznesowej. Prezydent USA zawdzięcza ten finansowy skok przede wszystkim kryptowalutom, które w 2025 roku stały się filarem imperium Trumpów i źródłem większości ich dochodów - opisuje "Rzeczpospolita".
Według najnowszego zestawienia "Forbesa" prezydent Donald Trump zajmuje 551. miejsce wśród miliarderów świata. Jego majątek w listopadzie 2025 roku wynosił 7 miliardów dolarów, wobec 2,3 mld rok wcześniej. Z kolei agencja Bloomberga ocenia go nawet wyżej – na 7,4 mld USD, co oznacza wzrost o 884 mln dolarów od początku roku. W szczytowym momencie, we wrześniu, fortuna Trumpa sięgała 7,9 mld USD.
"Forbes" szacuje, że łączny majątek rodziny Trumpów to ok. 10 mld USD. Największy udział ma prezydent (7,3 mld USD), dalej jego zięć Jared Kushner (1 mld USD), synowie Eric (750 mln USD) i Donald Jr. (500 mln USD), córka Ivanka (100 mln USD), a nawet 19-letni Barron Trump, którego majątek oceniono na 150 mln USD - wyjaśnia "Rz".
Rodzinny biznes w kryptowalutach
Z raportu agencji Reutera wynika, że aż 93 proc. przychodów rodzinnej Trump Organization w pierwszej połowie 2025 r. pochodziło z przedsięwzięć kryptowalutowych. Dochody firmy wzrosły 17-krotnie – z 51 mln USD do 864 mln USD. Z tego 802 mln USD pochodziło z projektów kryptowalutowych, głównie ze sprzedaży tokenów World Liberty Financial (WLFI) i memecoina $TRUMP.
Mocno o szefach, którzy musztrują pracowników. "Są konkretne badania"
Największe zyski dał jednak World Liberty Financial – ponad 463 mln USD ze sprzedaży tokenów. Kolejne 336 mln USD przyniósł wspomniany memecoin $TRUMP.
Ekspert finansowy Carter Davis z Uniwersytetu Stanowego Ohio ocenił, że "skok dochodów to ogromny zwrot dla rodzinnego biznesu", a nawet konserwatywne szacunki wskazują na "niespotykany udział kryptowalut w budowie fortuny Trumpów".
Barron Trump i jego "cztery portfele"
Zaskakująco duży udział w tym sukcesie ma najmłodszy syn prezydenta, Barron Trump, który według ojca "miał cztery portfele kryptowalutowe, zanim on sam wiedział, co to portfel". Młody Trump miał zarobić ok. 83 mln USD na sprzedaży tokenów WLFI, a kolejne 535 mln USD trzyma w aktywach, których obecnie nie może sprzedać.
Plotki o możliwych manipulacjach rynkowych – po październikowych zapowiedziach ceł na chińskie towary – zostały przez ekspertów uznane za bezpodstawne. Według analizy Reutera, tzw. kryptowalutowy wieloryb, który sprzedawał bitcoiny przed tweetem Trumpa, gromadził je już od 2011 r., gdy Barron miał zaledwie 5 lat.
Według śledztwa agencji Reutera, w promocję tokenów WLFI zaangażowani byli synowie prezydenta – Eric i Donald Jr., którzy objeżdżali świat, reklamując projekt jako przyszłą platformę płatności peer-to-peer. Choć deklarowali, że nie oferują w zamian politycznych przysług, wielu inwestorów przyznawało, że liczyło na przychylność rodziny prezydenckiej.
Z analizy firmy Nansen wynika, że 36 z 50 największych portfeli WLFI (o łącznej wartości 804 mln USD) należało prawdopodobnie do zagranicznych inwestorów. Wśród nich miał być Guren "Bobby" Zhou, chiński biznesmen podejrzewany w Wielkiej Brytanii o pranie brudnych pieniędzy.
Trump Media traci, ale nazwisko zarabia
Nie wszystkie przedsięwzięcia Trumpów przynoszą zyski. Trump Media and Technology Group, właściciel sieci społecznościowej Truth Social, odnotowała w 2024 r. 401 mln USD straty netto przy zaledwie 3,6 mln USD przychodów.
Mimo tego kapitalizacja spółki w listopadzie 2025 r. przekraczała 4 mld USD, a wartość udziałów prezydenta wynosiła ok. 2 mld USD – głównie dzięki sile marki Trumpa.
Jeszcze w 2021 r. Trump określał bitcoina jako "oszustwo" i zagrożenie dla dolara. Trzy lata później, w kampanii prezydenckiej, kreował się już na "przyjaciela branży kryptowalutowej".
Po wygranych wyborach w 2024 r. wprowadził bardziej liberalne regulacje dla rynku krypto i po raz pierwszy w historii USA uregulował emisję stablecoinów.
Od marca 2025 r. rodzina Trumpów promuje własnego stablecoina USD1, wspieranego przez Zjednoczone Emiraty Arabskie. Kapitalizacja USD1 w listopadzie wynosiła 2,9 mld USD, a token WLFI – 2,7 mld USD (spadek o 52 proc. w rok).
Dla porównania, memiczna kryptowaluta $MELANIA miała kapitalizację 88,5 mld USD, choć od emisji w styczniu 2025 r. straciła 92 proc. wartości.