Rosja zablokuje smartfony? "Technologiczna izolacja"
Aleksiej Didenko, deputowany rosyjskiej Dumy zapowiedział, że rząd myśli nad blokadą popularnych systemów operacyjnych dla urządzeń mobilnych. W ten sposób Kreml chce uderzyć w Google, które ma rozpowszechniać niedozwolone w Rosji treści - podaje komputerswiat.pl.
Komputer Świat przypomina, że od kilku tygodni "Rosja prowadzi szeroko zakrojoną krucjatę przeciwko zagranicznym koncernom technologicznym". Na jej czele jest Roskomnadzor, czyli Federalna Służba ds. Nadzoru w Sferze Łączności, Technologii Informacyjnych i Komunikacji Masowej. To Roskomnadzor decyduje o cenzurze oraz jest jednym z najważniejszych podmiotów w machinie propagandowej Kremla wspierającej reżim Władimira Putina.
31 lipca Roskomnadzor ukarał grzywną (5 mln rubli - ok. 58 tys. dol.) Google oraz TikToka (4 mln rubli) za przekazywanie niedozwolonych treści - donosiła agencja Reutera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto zapłaci akcyzę za elektryki? Adam Sikorski w Biznes Klasie.
Blokada Androida w Rosji?
To może nie być jednak koniec. Didenko zdradził, że Moskwa rozważa "podjęcie stanowczych kroków" przeciwko Google i Apple. W praktyce spowodowałoby to blokadę systemów operacyjnych Android oraz iOS.
Jeśli Kreml podejmie decyzję o blokadzie, to może to oznaczać "jeszcze większą technologiczną izolację obywateli tego kraju" - uważa Komputer Świat.
Tuż po rosyjskiej inwazji na Ukrainę Roskomnadzor ograniczył dostęp do serwisu Google News i oskarżył go o umożliwianie czytania "fałszywych" informacji na temat rosyjskiej inwazji na Ukrainie.
Jak pisaliśmy w 2022 r. na money.pl - Roskomnadzor zablokował portal BBC News, a rosyjski sąd uznał Meta Platforms INC., firmę-matkę Facebooka i Instagrama, za medium "ekstremistyczne" i zakazał działalności tych serwisów społecznościowych. Ograniczony został też dostęp do komunikatora Twitter. Dostęp do zachodnich mediów mają m.in. dzięki stosowaniu VPN oraz przeglądarek umożliwiających pozostanie anonimowym w sieci.