Rosyjski zbiornikowiec wyprowadzony z portu. Sfilmowali ostatnią drogę Khatangi
Rosyjski zbiornikowiec Khatanga, porzucony przez armatora, został wyprowadzony z portu w Gdyni na złomowisko w Danii. Jest nagranie z ostatniej drogi statku widmo.
"Wyprowadzenie Khatangi" to nie tylko usunięcie wraku – to działanie o znaczeniu obronnym. Port Gdynia to kluczowy element infrastruktury bezpieczeństwa na Bałtyku" - napisał na profilu X Maciej Samsonowicz, doradca Ministra Obrony Narodowej.
Przez lata stanowił zagrożenie dla żeglugi, środowiska i infrastruktury wojskowo-cywilnej. Był symbolem bezradności instytucji, braku decyzji – a może czegoś więcej - ocenił Samsonowicz.
Na zamieszczonym filmie widać porzucony przez Rosjan zbiornikowiec wyprowadzany z portu przy asyście mniejszych jednostek.
Rosyjski zbiornikowiec Khatanga, który od 2017 r. stał w porcie w Gdyni, wyruszył na złomowisko w Danii. Decyzja o usunięciu statku zapadła po tym, jak Służba Kontrwywiadu Wojskowego i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zainteresowały się incydentami z jego udziałem. Statek zerwał się z cum w grudniu 2024 r. i styczniu 2025 r.
Zarząd Morskiego Portu Gdynia otrzymał dokumenty od duńskiego Miljøstyrelsen, co umożliwiło rozpoczęcie procedury usunięcia Khatangi. Statek, sklasyfikowany jako odpad, zostanie odholowany do certyfikowanej stoczni rozbiórkowej w Danii. Holowanie potrwa około dwóch dni.
Khatanga została zatrzymana w 2017 r. po nieudanej kontroli technicznej. Armator, Murmansk Shipping Company, ogłosił upadłość, pozostawiając statek w Gdyni. Port oszacował straty na 15 mln zł i wystosował notę do kancelarii prawnej syndyka upadłego właściciela.
Khatanga płynie na żyletki
Rosyjski tankowiec Khatanga, cumujący w porcie w Gdyni od 2017 roku, zostanie wkrótce usunięty. Statek, uznany za zagrożenie dla bezpieczeństwa, ma trafić do stoczni rozbiórkowej w Danii. Decyzję podjęto po interwencji polskich służb, które badały incydenty związane z zerwaniem cum. Khatanga, niezdolna do samodzielnej żeglugi, stanowiła potencjalne zagrożenie dla infrastruktury portowej.
Zarząd Morskiego Portu Gdynia poinformował, że wszystkie niezbędne działania techniczne i środowiskowe zostały zakończone. Statek został zaklasyfikowany jako odpad zgodnie z regulacjami Unii Europejskiej. Oczekiwane są dokumenty od duńskich władz środowiskowych, które pozwolą na rozpoczęcie operacji wyprowadzenia jednostki.
Armator ogłosił upadłość
Khatanga, o długości ponad 150 metrów, służyła do transportu ropy naftowej. W 2020 roku armator jednostki, Murmansk Shipping Company, ogłosił upadłość, co uniemożliwiło dalsze działania. Port Gdynia oszacował straty związane z jej postojem na 15 milionów złotych i zamierza domagać się zwrotu kosztów od rosyjskiego armatora.
Ministerstwo Infrastruktury podkreśliło, że statek zagrażał bezpieczeństwu żeglugi i był wycofany z eksploatacji. ZMPG planuje sprzedaż jednostki, aby pokryć część zobowiązań finansowych wynikających z nieopłacania postoju. Usunięcie Khatangi z portu w Gdyni jest wynikiem wieloletnich zaniedbań i zagrożeń, jakie statek stwarzał dla bezpieczeństwa portu.