Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Martyna Kośka
Martyna Kośka
|
aktualizacja

Rząd szybko zmienia Prawo oświatowe. Umożliwi to przeprowadzenie matur

670
Podziel się:

W środę po południu rząd zajął się projektem zmian w Prawie oświatowym, które mają umożliwić przeprowadzenie tegorocznych matur mimo strajku nauczycieli. Założenia projektu przedstawił premier Mateusz Morawiecki tuż przed rozpoczęciem posiedzenia.

Mateusz Morawiecki przedstawił propozycję zmian Prawa oświatowego
Mateusz Morawiecki przedstawił propozycję zmian Prawa oświatowego (East News, Mateusz Grochocki)

Zmiany w prawie, które ma przyjąć rząd, zakładają przyznanie dodatkowych uprawnień i kompetencji dyrektorowi szkoły. W wyjątkowych sytuacjach dyrektor będzie miał uprawnienia do dokonania klasyfikacji uczniów i dopuszczenia ich do egzaminu końcowego - matury. Aktualnie kompetencja ta przysługuje wyłącznie radzie pedagogicznej, a te w wielu szkołach nie mogą się odbyć z powodu protestu nauczycieli.

Gdyby, z jakiegokolwiek powodu, dyrektor nie był w stanie dokonać klasyfikacji, uprawienie to przejdzie na organ prowadzący szkołę, czyli samorząd.

- Prawie 300 tys. tegorocznych maturzystów, ich rodzice, część nauczycieli oczekują pozytywnych rozstrzygnięć w sprawie matur - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że państwo polskie musi zapewnić, że matury odbędą się w terminie i dlatego rząd przyjmie odpowiednie zmiany w prawie. Zapewnił, że matury nie będą zagrożone, a rząd jest przygotowany na plan awaryjny także w przypadku matur ustnych.

Morawiecki zaapelował do nauczycieli, by byli przy uczniach w trakcie egzaminów, bo "młodzi ludzie ciężką pracą sobie na to zasłużyli i zasługują na wsparcie".

Premier zapewnił, że jest już po rozmowach z marszałkami Sejmu i Senatu, którzy obiecali jak najszybsze procedowanie projektu. Do egzaminów maturalnych zostało kilkanaście dni, więc ustawa musi wejść w życie w najbliższych dniach.

O tym, że premier zaprezentuje w środę specjalną nowelizację prawa oświatowego, która pozwoli na to, aby wszystkie matury się odbyły, poinformował rano na antenie TVP 1 szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.

Posiedzenie Rady Ministrów zaczęło się w środę po godzinie 15. Konferencja prasowa po zakończeniu zaplanowana jest na godz. 16.30, zatem zapewne do tego czasu kluczowy dla maturzystów projekt zostanie przyjęty. A w czwartek będzie już mógł się nim zająć Sejm.

Zobacz także: Obejrzyj: Strajk nauczycieli. Michał Dworczyk odpowiada Lechowi Wałęsie

Klasyfikacja uczniów, według dotychczasowych przepisów, dokonywana jest w formie uchwały na zebraniu rady pegagicznej. Aby uchwała była ważna, musi być przyjęta zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy jej członków. W obecnej sytuacji zebranie co najmniej połowy nauczycieli jest w wielu szkołach niemożliwe, gdyż część pedagogów zapowiedziała, że nie pojawi się na zebraniu.

Rada Ministrów musi ekspresowo zareagować. W przeciwnym razie tysiące uczniów nie przystąpią do egzaminów ani nawet nie otrzymają świadectwa ukończenia szkoły.

Nauczyciele w centrum Warszawy

Środa to 17-ty dzień protestu pracowników oświaty. Rano nauczyciele ponownie wyszli na ulice Warszawy i przemaszerowali z centrum do Sejmui dalej przed Ministerstwo Edukacji Narodowej. Manifestujący domagali się nie tylko wyższych wynagrodzeń, ale także "uzdrowienia szkoły", co może nastąpić m.in. poprzez odchudzenie podstawy programowej oraz zwiększenie finansowania oświaty. Reformę edukacji konsekwentnie nazywają "deformą", a samej minister zarzucają, że ucieka do Brukseli, a im zostawia bałagan, który będą musieli posprzątać.

Na piątek z kolei premier zwołał tzw. okrągy stół w sprawie edukacji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(670)
maniek
5 lata temu
i bardzo dobrze! BRAWO! a nauczyciele-obiboki niech się wezmą do pracy a nie strajkowac sie zachciało. i tak zarabiają wiecej niz wiekszosc ludzi ktorzy pracują normalnie po 40 godz tyg lub wiecej
historyk
5 lata temu
Gdy jest problem, Morawiecki zawsze pomoże. Człowiek od rozwiązań, nie od gadki.
jujka
5 lata temu
Widać, że rząd robi co może. Przede wszystkim dba o uczniów, a to najważniejsze. Jednocześnie nie chce iść na pochopne ustępstwa, bo przecież wiadomo, że ten cały strajk jest sterowany i napędzany przez opozycję.
cudny
5 lata temu
Broniarz chciał pokazać jakim jest kozakiem i zatrzymać matury. Myślał, że zniszczy PiS i utoruje Schetynie drogę do stołka. Tymczasem PiS trzyma się twardo i niespodzianka, poparcie dla rządu i premiera rośnie, a nauczyciele są atakowani. Piękna katastrofa.
łukasz
5 lata temu
Na Morawieckiego to jednak można liczyć zawsze.
...
Następna strona