Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Krzysztof Janoś
|

Rzecznik MŚP w obronie branży fitness. "Są w złym stanie psychicznym z powodu groźby bankructwa"

14
Podziel się:

Adam Abramowicz chce odszkodowania dla zamkniętych m.in. klubów fitness, basenów i saun. Swoje uwagi przesłał w stanowisku skierowanym do premiera, gdzie krytycznie ocenił kolejne obostrzenia w tym zakresie.

Rzecznik MŚP w obronie branży fitness. "Są w złym stanie psychicznym z powodu groźby bankructwa"
W polskich klubach fitness w tym roku rzadko bywało tłoczno. (fitness.wp.pl)

Abramowicz w liście do Morawickiego apeluje o ponowne przeanalizowanie zasadności zakazu prowadzenia działalności branż fitness, basenów i saun na terenie Polski bez względu na strefy, w jakich się one znajdują.

W czwartek rządzący poinformowali, że w związku z rosnąca liczbą zakażonych, od soboty zawieszona zostaje działalność m.in. siłowni, basenów, aquaparków. Zakaz dotyczy stref - żółtej i czerwonej.

Zobacz także: 1 listopada cmentarze mają być otwarte. Prof. Simon ostrzega seniorów

- Jeżeli zakaz zostanie utrzymany, to wnoszę o przedstawienie sposobu, w jaki zostaną wypłacone odszkodowania za czas unieruchomienia firm z tych branż. Jest to niezwykle pilna sprawa, ponieważ przedsiębiorcy, którzy takiej informacji nie otrzymali, są w złym stanie psychicznym z powodu groźby bankructwa i jego skutków dla ich życia zawodowego i osobistego - podkreślił Abramowicz w piśmie cytowanym przez PAP.

Rzecznik w piśmie zauważył również, że kluby fitness, siłownie, baseny od czerwca funkcjonują w reżimie sanitarnym i już dużo straciły. Obecne obłożenie obiektów sięga bowiem zaledwie 60 proc. tego, co było w zeszłym roku.

Abramowicz przypomniał również, że branża fitness poniosła "olbrzymie" straty w związku z pierwszą fala koronawirusa.

Dlatego rzecznik MŚP zaapelował do premiera o wdrożenie jednego z trzech rozwiązań. Pierwszym jest wycofanie się z ogłoszonych w czwartek obostrzeń. Drugim jest wycofanie się z obostrzeń, skutkujących zamknięciem działalności w żółtych strefach i wypłacenie stosownych odszkodowań przedsiębiorcom będących w strefach czerwonych.

Trzecim pomysłem jest utrzymanie zapowiadanych restrykcji, ale połączenie ich z odszkodowaniami dla firm bez względu, w jakiej strefie się znajdują.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
ciekawa
4 lata temu
jest pewien sposób na utrzymanie działania klubów ale trochę kosztuje. Należało by przystosować kluby fitnes w ten sposób aby każde urządzenie znajdowało sie w osobnym klimatyzowanym boksie a po kazdorazowym użyciu zostało spryskane dezynfekcyjnie dla nastepnego ćwiczącego co wy na to? może dofinansowanie z bużetu lub bezzwrotna pozyczka?
Bob
4 lata temu
Powiedzcie lepiej czyje dzieci (ktorych polityków) mają sieci siłowni i kto na tym traci. Nie ma miejsca na leczenie ratowników medycznych zarażonych covidem a siłownię chca otwierac.
Anty-aktiw
4 lata temu
tyle różnych branż cierpi z powodu tej sytuacji i akurat "fitnesowcy" będą wychodzić na ulice? jeżeli już coś zamykać to właśnie te kluby, bo to miejsca próżności, szpanerstwa i narcyzmu !!!
Spokój ma być...
4 lata temu
Taka sama branża jak każda inna... Nosić maseczki i nie zasłaniać się stanem psychiki... Trzeba jak najszybciej ogarnąć covid-19 i go zdusic.... Im szybciej to się uda tym mniejsze szkody będą...
Kuba
4 lata temu
Kiedyś siłowni nie było i jakoś ludzie żyli a teraz karki trzeba sobie nabić bo moda