Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
|

Sami pójdziemy po listy? Problemy Poczty Polskiej

122
Podziel się:

Czy lada moment czeka nas sytuacja, w której sami będziemy udawać się do placówek Poczty Polskiej po listy i paczki? Firma ma braki kadrowe i chociaż "Solidarność" wynegocjowała podwyżki dla załogi, to pocztowcy mówią o nich jednoznacznie: żenada i wstyd.

Sami pójdziemy po listy? Problemy Poczty Polskiej
Sami pójdziemy po listy? Problemy Poczty Polskiej (Flickr)

Na problem zwraca uwagę zielonogórska "Gazeta Wyborcza". W regionie dzielnicy Czarkowo od dawna nikt nie widział listonosza. - Dziś dostałem 20 listów, większość z września. Wiele listów wraca do nadawcy, choć nikt nigdy nie próbował ich doręczyć - cytuje pana Mariusza "Wyborcza".

Rozmówca gazety czekał na kartę z banku, faktury i rachunki. Dlatego sam telefonował na pocztę i pytał, czy wysłano do niego jakieś listy. - Pracownice też mają dość. Poczta Polska istnieje fikcyjnie - dodaje mieszkaniec Zielonej Góry.

Sami pójdziemy po listy? Problemy Poczty Polskiej

Mieszkańcy Zielonej Góry skarżą się, że listy dostają z opóźnieniami, innym razem muszą samemu pofatygować się do placówki po odbiór paczki. Rzecznik prasowy Poczty Polskiej odpowiada, że we wskazanym rejonie dochodzi do "reorganizacji służby doręczeń" i "trwa rekrutacja na stanowiska listonoszy".

Zobacz także: Czy będą nas obowiązywały restrykcje podczas świąt Bożego Narodzenia?

Poczta Polska ma bowiem problem z wolnymi etatami. Ze względu na niskie stawki, brakuje chętnych do pracy w roli listonoszy. Spora część załogi pracuje bowiem za najniższą krajową.

Ledwie kilka dni temu "Solidarność" ogłosiła, że osiągnęła porozumienie z Pocztą Polską ws. podwyżek dla pracowników. Jednak listonoszom wynegocjowane stawki nie przypadły do gustu. Pocztowcy chcieli 500 złotych podwyżki. Dzięki zgodzie związku z władzami spółki wszyscy pracownicy firmy dostaną wynagrodzenia dwuetapowo. Od 1 stycznia 2022 r. - 250 złotych do wynagrodzenia zasadniczego, a od 1 lipca kolejne 50 zł.

- To kapitulacja - mówili money.pl pracownicy Poczty Polskiej, po tym jak "Solidarność" dogadała się za ich plecami z władzami firmy.

W samym 2020 r. Poczta Polska zmniejszyła przychody o 5 proc. i wygenerowała 119 mln zł straty. Firma nie musi jednak martwić się o przyszłość. Niedawno pojawił się projekt ustawy w sprawie dopłat z budżetu do nierentownych usług powszechnych. Państwowy gigant może liczyć na miliony złotych dofinansowania z budżetu państwa.

Skąd biorą się coraz gorsze wyniki finansowe Poczty Polskiej? To m.in. zasługa zmieniającego się świata. Nadawanych jest coraz mniej listów, które przez lata stanowiły podstawę działalności firmy, a rozszerza się za to rynek kurierski, na którym Poczta Polska nie jest hegemonem.

Z raportu UKE wynika, że w roku 2020 wartość rynku pocztowego w Polsce wyniosła niemal 12 mld zł, co stanowiło wzrost o ponad 14 proc. względem roku. Jednak urósł przede wszystkim sektor przesyłek kurierskich - aż o 32,6 proc. i osiągnął poziom 6,867 mld zł. W połączeniu z rynkiem paczek daje to 7,4 mld zł.

W tym samym okresie rynek listów skurczył się o 6,2 proc. do poziomu 3,542 mld zł.

źródło: Gazeta Wyborcza

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(122)
Bartek
2 lata temu
Niestety i ja czekam na przesyłkę/list z Francji 1mc. szybciej doszedł bym pieszo.
sunkar
2 lata temu
Porażka, słabość państwa.Hala operacyjna np w Sulechowie wyglada jak stragan odpustowy z wszelkiego rodzaju tandeta nie związana z działalnością etatową poczty. Listonosz jak się już pojawia to bez mundurów na zardzewiałych zdezelowanych własnych rowerach. Śmiech i lekceważenie podatnika. Jaka poczta takie państwo
maria
2 lata temu
tylko paczkomaty....poczta to 3 świat
maria
2 lata temu
tylko paczkomaty....poczta to 3 świat
maria
2 lata temu
tylko paczkomaty....poczta to 3 świat
...
Następna strona