Putinowi kończą się pieniądze? Skokowa podwyżka podatków w Rosji
Putin zatwierdził skokową podwyżkę podatków dla Rosjan i rosyjskich firm. Da ona dodatkowe pieniądze na rozpętaną przez Kreml wojnę - pisze "Rzeczpospolita". Będzie to kwota 17 bilionów rubli, czyli około 760 mld zł na najbliższe sześć lat.
Dokument, który podpisał Władimir Putin, wprowadza progresywną skalę podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT), podwyższony zostanie podatek od zysków przedsiębiorstw (CIT). Nowe stawki podatku PIT wyniosą:
- 22 proc. dla najlepiej zarabiających, czyli Rosjan z dochodem ponad 50 mln rubli rocznie (2,23 mln zł)
- 20 proc. dla osiągających dochody ponad 20 mln rubli rocznie,
- 18 proc. przy zarobkach powyżej 5 mln rubli rocznie,
- 15 proc. dla Rosjan zarabiających od 2,4 do 5 mln rubli rocznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Polacy kupują auta premium na potęgę" tego nie ma w żadnym kraju w Europie - Kamil Makula
Podwyżka podatków w Rosji
Kreml wprowadza te zmiany dla wszystkich Rosjan z wyjątkiem "uczestników" rosyjskiej agresji na Ukrainę. Rodziny z więcej niż dwójką dzieci i dochodem nieprzekraczającym równowartości 889 zł miesięcznie, zamiast standardowej stawki 13 proc., zapłacą podatek PIT w wysokości 7 proc.
W 2025 r. z tytułu podwyżki podatków do budżetu Kremla ma trafić dodatkowe 533 mld rubli, a do 2030 r. - 3,1 bln rubli. "Jeszcze mocniej podwyżki uderzą w rosyjski biznes. W ciągu najbliższych 6 lat przedsiębiorcy wpłacą do skarbu państwa kolejne 11,1 biliona rubli (50 mld zł). Od 2025 roku stawka CIT w Rosji wzrośnie skokowo z 20 proc. do 25 proc." - czytamy.
Putin potrzebuje pieniędzy na wojnę
- Podniesienie podatków pomoże Putinowi sfinansować jego wojnę na Ukrainie – zauważa Aleksandr Isakow, główny ekonomista ds. Rosji w Bloomberg Economics.
"Niemal całość dodatkowych pieniędzy przejmie skarb federalny, co jest jeszcze jednym potwierdzeniem, że są to haracze na wojnę" - pisze "Rz".
W tym roku rosyjski budżet federalny wyda na obronność rekordową kwotę 10,8 biliona rubli (480 mld zł), a udział wydatków wojskowych w budżecie sięgnie rekordowych 30 proc. - To wysokość niespotykana od czasów sowieckich - podkreśla Isakow.
Jak zaznacza dziennik, Kreml przekonuje Rosjan, że to wszystko dla ich dobra, nie wspomina o wojnie. Po przyjęciu ustawy Wiaczesław Wołodin, szef rosyjskiej Dumy, stwierdził, że podniesienie podatków ma pomóc "rozwinąć gospodarkę" i ustabilizować system podatkowy.