Skończy się rozpijanie Polaków? Resort zdrowia bierze się za "małpki"
Każdego dnia nawet 3 mln Polaków mogą kupować alkohol w małych pojemnościach. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Zdaniem ekspertów, to prosta droga do uzależnienia. Teraz "małpkami" chce się zająć Ministerstwo Zdrowia.
Samorządowcy chcą ukrócić sprzedaż "małpek" i wywierają nacisk na stronę rządową. Ministerstwo Zdrowia zadeklarowało, że zajmie się problemem. Na początek powoła zespół ekspertów, który miałby wypracować potrzebne rozwiązania - pisze "DGP".
"Dziennik" twierdzi, że wspomniane prace mogą dotyczyć całkowitego zakazu sprzedaży "małpek" lub podniesienie ceny akcyzy w taki sposób, by skutecznie "odstraszała" nabywców.
Po "małpki", czyli wódkę w butelkach 100 i 200 ml, sięgają zarówno kobiety, jak i mężczyźni. - To cicha i bezbolesna droga do alkoholizmu – ostrzegają eksperci od uzależnień.
Z raportu „Dokąd płynie mała wódka” zaprezentowanego przez firmę Synergion wynika, że każdego dnia "małpki" mogą kupować nawet 3 miliony Polaków.
Obejrzyj: Palikot chce rozpić Polaków? "Nie piją przeze mnie. Warto produkować jakościowy alkohol"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl