Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Akcyza na alkohol. Ardanowski: możliwa obniżka o połowę

20
Podziel się:

Akcyza na alkohol niższa o połowę, ale od trunków produkowanych przez rolników w destylarniach usługowych. To zapowiedź Jana Krzysztofa Ardanowskiego. "UE na to pozwala" - zapewnia minister.

Nalewki do legalizacji i zmniejszenie akcyzy - zapowiedź ministra rolnictwa
Nalewki do legalizacji i zmniejszenie akcyzy - zapowiedź ministra rolnictwa (PAP)

Szef resortu rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski proponuje zmniejszenie akcyzy o połowę na alkohole wytwarzane przez rolników. - Unia Europejska na to zezwala i ten mechanizm chciałbym zastosować w destylarniach usługowych - powiedział minister na antenie radiowej Jedynki. Dodał, że nigdy nie zgodzi się, by rolnicy legalnie wytwarzali alkohole "gdzieś w piwnicy czy w lesie".

Pytany o to, czy nie obawia się pogłębienia problemu alkoholizmu, Ardanowski odparł, że nie widzi takiego zagrożenia. - Jeżeli ktoś chce walczyć z alkoholizmem, to powinien walczyć z bardzo tanim winem owocowym, z czymś co jest nazywane piwem, a z piwem nie ma nic wspólnego, a młodzież generalnie tym się upija, więc trzeba z tym walczyć - stwierdził.

Podkreślił też, że alkohole, których produkcję chce zalegalizować, będą dość drogie i nie dla każdego dostępne. - Rolnicy w innych krajach mogą zajmować się tego typu produkcją. Dlaczego, by tego nie robić w Polsce? - pytał retorycznie.

Zobacz także: Obejrzyj: Ile piją Polacy?

Jan Krzysztof Ardanowski już wcześniej, w rozmowie z PAP, zapowiadał wprowadzenie takich przepisów. Mówił o legalizacji okowit, nalewek i destylatów. - Skoro doświadczenia Austrii, Słowacji, Węgier czy krajów bałkańskich są jednoznacznie pozytywne, a Polacy bardzo często wyjeżdżając za granicę kupują tego rodzaju alkohole, jak śliwowicę, wiśniówkę, palinkę itp., to dlaczego w Polsce udajemy, tolerując nielegalną produkcję, że państwo nad tym panuje, że zalegalizowanie tego będzie czymś złym? - dodał.

Jak wyjaśnił, nie chodzi jednak o to, by zalegalizować "produkcję w piwnicach" i by każdy gospodarz mógł produkować alkohol na własnych zasadach. Zdaniem Ardanowskiego powinno to wyglądać w ten sposób, że rolnik przygotowuje zacier i umieszcza go w plombowanych beczkach, a ten następnie będzie przerabiany w profejsonalnej gorzelni, pod pełną kontrolą.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(20)
moonshiner
5 lata temu
To bardzo niekorzystna zmiana. Do tej pory nic nie płacę a teraz będę musiał. Nie zgadzam się.
kuracjusz
5 lata temu
Jeśli jest to powód do dumy dla pana ministra, no to gratuluję...Przy okazji, jeśli chodzi o pseudo śliwowicę łącką, sprzedawaną w Krynicy Zdroju z tyłu Hawany, szyld firmy"Oprawa Obrazów "- ostrzegam,syf totalny ! Bejcowana berbelucha z wędzoną śliweczką na dnie butelki. Produkowana prawdopodobnie chałupniczo z dodatkiem słowackiego spirytusu najgorszej jakości.
Polak
5 lata temu
Lepiej zamiast pić chłopie zablokuj na stałe chaniebny dla Polaków ubij rytualny dla sekt szatana Żydów islam!!!!!! Albo masz mózg albo shitowe!!!!! STOP DLA UBOJU RYTUALNEGO!!!!!!!!!
beta 146
5 lata temu
Panie Ardanowski, pijanym narodem łatwo się rządzi i manipuluje.
ubwiony
5 lata temu
Naród pijany, biedny, niedokształcony to dla pisu wybawienie.