Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|

Śmierć w zakładach zbrojeniowych Mesko. Inspekcja pracy wykazała, dlaczego doszło do eksplozji

16
Podziel się:

Rutyna, zaniedbania techniczno-organizacyjne i niedotrzymanie parametrów procesów technologicznych były przyczyną wybuchu, do którego we wrześniu doszło w zakładach zbrojeniowych Mesko i w wyniku którego zmarła 41-letnia kobieta. Tak wykazała kontrola Państwowej Inspekcji Pracy. To w tym roku już drugi śmiertelny wypadek w tej należącej do Polskiej Grupy Zbrojeniowej spółce.

Śmierć w zakładach zbrojeniowych Mesko. Inspekcja pracy wykazała, dlaczego doszło do eksplozji
Jedna z hal produkcyjnych w Zakładach Mesko SA w Skarżysku-Kamiennej (PAP, Michał Walczak)

Państwowa Inspekcja Pracy zakończyła postępowanie wyjaśniające w sprawie śmiertelnego wypadku, do którego doszło we wrześniu w skarżyskich zakładach zbrojeniowym Mesko S.A. - Według ustaleń inspektora pracy, przyczyną wypadku była rutyna, zaniedbania techniczno-organizacyjne oraz niedotrzymanie parametrów procesów technologicznych - powiedziała w poniedziałek Barbara Kaszycka, rzeczniczka PIP w Kielcach.

Kaszycka zaznaczyła, że protokół na wniosek Mesko został objęty tajemnicą przedsiębiorstwa. Dokument został przekazany pracodawcy oraz prokuraturze, która prowadzi śledztwo w sprawie wypadku.

Wybuch w zakładach Mesko. Śledztwo prokuratury trwa

Śledztwo w sprawie nadal prowadzi prokuratura. Tomasz Rurarz, szef skarżyskiej prokuratury, poinformował, że do badania wypadku zostali powołani biegli z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy oraz amunicji i materiałów wybuchowych. Trwa uzupełnianie materiału dowodowego.

Zobacz także: Morawiecki za Glapińskiego? "Wysoka inflacja sprzyja spekulacjom"

Do wypadku w zakładzie Mesko doszło 8 września. Wskutek eksplozji zginęła 41-letnia pracownica fabryki. Do wybuchu doszło w suszarni spłonek, kiedy pracownica przenosiła pudełka z gotowymi elementami amunicji.

Drugi śmiertelny wypadek w Mesko w tym roku

Z kolei w kwietniu do śmiertelnego wypadku doszło w innej części fabryki Mesko. Eksplozja miała miejsce w budynku, gdzie wytwarzane były ładunki wybuchowe. Ciężko ranna została 48-latka. W wyniku poniesionych obrażeń zmarła 17 czerwca. Z ustaleń pokontrolnych PIP w Kielcach wynikało, że do wypadku przyczynił się brak doświadczenia, tolerowanie przez osoby sprawujące nadzór odstępstw od przepisów zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, jak również stosowanie niewłaściwej technologii.

- Mamy deklarację biegłych, że opinie po tym wypadku będziemy mieli jeszcze w tym roku – powiedział prokurator Rurarz.

Mesko S.A. z siedzibą w Skarżysku-Kamiennej rozpoczęło działalność w 1924 r., początkowo jako Państwowa Fabryka Amunicji. Spółka jest producentem amunicji i rakiet używanych m.in. przez Siły Zbrojne RP. Spółka produkuje także komponenty dla największych koncernów zbrojeniowych na świecie. Od 2015 r. Mesko jest częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Skarżyskie zakłady są dostawcą m.in. przeciwlotniczych przenośnych zestawów rakietowych Grom i Piorun.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(16)
Dens Dens
2 lata temu
Zginela jedna z niewielu pracownic która nie jest kierownikiem
Polacy
2 lata temu
Misiewicze w akcji, taka ruina za rządów pisu wyrzucili fachowców zatrudnili swoich, Stadniny już nie ma, prezes NBP doprowadził do gigantycznej inflacji a to dopiero początek, III Radia już nie ma, Lotu już nie ma, spółki energetyczne Tauron, PGE gigantyczne straty ... a to dopiero początek
ggg
2 lata temu
Może sabotaż? No Antoni, jest parę baniek do wyrwania....
Ncjcjc
2 lata temu
Czy mesko płaci indywidualnie kalkulowana składkę wypadkową?
jurek
2 lata temu
z papierosem w ustach?To polska norma głupoty.Idżcie do warsztatu samochodowego,pet na pecie,wokoło zmywacze rozpuszczalniki.A lakiernik malujący pistoletem,bez maski za to z kiepem.A blacharze spawający bez zabezpieczeń.A był kto w stolarniach?