Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Sośnierz: "Zwolniono stanowisko dyrektora NFZ, żeby mnie skusić"

106
Podziel się:

- Zwolniono stanowisko dyrektora oddziału śląskiego NFZ-u, po to, żeby mnie skusić. Musiałbym zrzec się mandatu poselskiego, a na to miejsce weszłaby osoba z PiS - powiedział poseł Andrzej Sośnierz, który w kwietniu odszedł z klubu PiS.

Sośnierz: "Zwolniono stanowisko dyrektora NFZ, żeby mnie skusić"
Andrzej Sośnierz twierdzi, że PiS próbował go skusić stanowiskiem. (PAP)

Poseł Andrzej Sośnierz, obecnie członek koła Polskie Sprawy, mówił w poniedziałek na antenie TVN24 o "politycznym przekupstwie", jakiego mają się dopuszczać władze Prawa i Sprawiedliwości.

Jak twierdzi, oferowano mu posadę szefa śląskiego NFZ. Gdyby je przyjął, w parlamencie musiałby zastąpić go ktoś inny.

- Nie tak dawno zwolniono stanowisko dyrektora oddziału śląskiego NFZ-u, po to, żeby mnie skusić, żebym ja tam wystartował. Gdybym wystartował musiałbym się zrzec mandatu poselskiego. Wtedy na miejsce moje weszłaby inna osoba z listy PiS - powiedział Sośnierz.

Zobacz także: Rząd bez Gowina. Jak poradzi sobie biznes? „Był obliczalny i był dobrym partnerem”

Poseł twierdzi, że podobne propozycje padały też wobec innych polityków.

- Jeden poseł otrzymał jakieś wysokie wynagrodzenie w spółce w banku. Nie wymieniam nazwisk, bo jest to szersze zjawisko. Ktoś uzyskał duży wpływ na obsadzanie stanowisk w przedsiębiorstwach. Jest to wszystko dość żałosne. Ktoś został uniewinniony od wszystkich zarzutów, które na nim ciążyły. Też nie wiadomo jakim prawem - powiedział poseł na antenie TVN24.

Sośnierz ocenił też proponowany przez PiS projekt Polskiego Ładu. Jego zdaniem, flagowe propozycje PiS to "czysty socjalizm".

- A w ochronie zdrowia, to już wszystkie rozwiązania, mało zresztą skuteczne, to jest powtórka z historii. Nowy ład w ochronie zdrowia jest tylko programem wydawania pieniędzy na różnego rodzaju inwestycje, który nic nie zmieni - powiedział poseł.

Po tym jak premier Mateusz Morawiecki zdecydował o odwołaniu Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera oraz ministra rozwoju, pracy i technologii zarząd Porozumienia podjął decyzję o opuszczeniu Zjednoczonej Prawicy.

Przed dymisją Gowina Porozumienie miało 13 posłów (z czego dwoje było poza klubem PiS) oraz 2 senatorów. Ostatecznie z liderem ugrupowania Jarosławem Gowinem w kole parlamentarnym pozostało 6 współpracowników - 5 posłów i 1 senator.

Po tym jak część polityków Porozumienia opuściła klub PiS - klub liczy obecnie 227 posłów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(106)
Dex
3 lata temu
Oto prawdziwe oblicze dojnej PiS zmiany
gowin
3 lata temu
to nieprawda że jesteśmy parą z panem sośniarzem, wogóle mnie nie POciąga, ja wolę biedronia, bo fajnie piszczy w trakcie
MMMM
3 lata temu
AKURAT MU WIERZĘ , CHCIAŁ DOSTAĆ I NIE DOSTAŁ A TERAZ GŁUPOTY GADA
Jano
3 lata temu
Panie Sośnierz pan już raz doprowadził śląski NFZ do ruiny niech pan lepiej siedzi w sejmie i tam pierdoły pociska
refds
3 lata temu
Politycy i ich członkowie rodziny, kumple są bardzo wszechstronni. Znają się na wszystkim… na mediach… na energii, na paliwach…. idą po władzę i na urzędy, by załatwiać interesy własne, swoich kumpli i rodziny. Posadki w urzędach, spółkach państwowych, komisjach, fundacjach... nagrody, odprawy, ustawiane przetargi… służbowe samochody i mieszkania, ochroniarze. Żaden polityk nie pomoże nam bardziej niż sami możemy sobie pomóc. Po prostu trzeba robić swoje. Zobaczcie ksiazke pt. Emerytura nie jest Ci potzerbna . Opisuje proste zasady budowania majątku. Ludzie sami mogą wiele osiągnąć w tym kraju bez niczyjej łaski i to wcale nie jakimiś skomplikowanymi metodami.
...
Następna strona