Główny wskaźnik HCOB Germany Manufacturing PMI – miara ogólnych warunków biznesowych – zarejestrował w kwietniu wartość 48,4, nieznacznie wyższą od 48,3 w marcu. Najnowszy odczyt był najwyższy od ponad dwóch i pół roku, co wynikało głównie z solidnego i przyspieszonego wzrostu produkcji. Poziom produkcji wzrósł w niemieckim sektorze produkcyjnym drugi miesiąc z rzędu, po niemal dwóch latach ciągłych spadków. Tempo wzrostu przyspieszyło do najszybszego od marca 2022 roku, wspierane przez silniejszą ekspansję w segmencie dóbr inwestycyjnych.
Firmy, które zwiększyły produkcję, często wskazywały na zwiększony napływ nowych zamówień, choć niektóre zwiększały produkcję, aby zmniejszyć zaległości i zwiększyć zapasy wyrobów gotowych. Dane z kwietnia wykazały również drugi z rzędu wzrost zamówień w sektorze produkcyjnym. Tempo wzrostu spowolniło jednak, a nowe zamówienia wzrosły tylko nieznacznie w porównaniu z poprzednim miesiącem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wzrost eksportu pierwszy raz od 2022 roku
Uczestnicy badania raportowali silniejszy popyt zarówno na rynku krajowym, jak i za granicą, przy czym sprzedaż eksportowa wzrosła – choć tylko nieznacznie – po raz pierwszy od początku 2022 roku. Wspomniano o pozyskiwaniu nowych klientów w Europie i Azji, a także o przypadkach przyspieszania zamówień przez niektórych klientów w oczekiwaniu na zwiększone cła.
Zaległości w realizacji zamówień spadły w kwietniu w najszybszym tempie od trzech miesięcy. Ponieważ firmy realizowały więcej zamówień niż otrzymywały w ciągu miesiąca, przyczyniło się to do dalszej redukcji zatrudnienia. Tempo redukcji zatrudnienia zmniejszyło się do najniższego od czerwca ubiegłego roku, choć nadal było znaczące w porównaniu z historycznymi standardami.
Najnowszy spadek zatrudnienia zbiegł się z wyraźnym pogorszeniem oczekiwań producentów co do wzrostu w nadchodzącym roku. Optymizm wobec przyszłej produkcji gwałtownie spadł z 37-miesięcznego maksimum w marcu do najniższego poziomu w tym roku. Uczestnicy badania zgłaszali obawy związane z taryfami i podwyższony poziom niepewności, co wpływało na zaufanie.
Spadek kosztów i wzrost cen fabrycznych
Zapasy wyrobów gotowych spadły jedynie nieznacznie w kwietniu, notując najwolniejszy spadek od ośmiu miesięcy. Kontrastowało to z gwałtownym i nieco przyspieszonym zmniejszeniem zapasów przed produkcją. Zakupy nakładów przez producentów nieco się ustabilizowały, spadając w najmniejszym stopniu od prawie trzech lat. Wyższe wymagania produkcyjne skłoniły niektóre firmy do zwiększenia zakupów, podobnie jak obawy o przyszłe podwyżki cen nakładów.
Średnie koszty zakupów znacząco spadły w kwietniu, notując najbardziej wyraźny spadek od ponad roku. Silniejsze euro, rabaty od dostawców i niższe ceny surowców to niektóre z czynników, które doprowadziły do niższych kosztów nakładów, według członków panelu. Natomiast średnie ceny fabryczne wzrosły po raz pierwszy od prawie dwóch lat, choć tylko nieznacznie.
Dr Cyrus de la Rubia, główny ekonomista Hamburg Commercial Bank, komentując dane PMI, stwierdził, że ze zbliżającym się wskaźnikiem PMI do neutralnego poziomu 50 punktów, można by pomyśleć, że niemiecki przemysł stopniowo wychodzi z recesji, która trwa prawie trzy lata. Dodał jednak, że nie trzeba kryształowej kuli, aby zobaczyć, że droga będzie wyboista. "Cła amerykańskie i związana z nimi niepewność będą ciążyć niemieckim eksporterom. I całkiem możliwe, że ekspansja produkcji w ciągu ostatnich dwóch miesięcy wynika z efektów wyprzedzających w związku z nadchodzącymi podwyżkami ceł amerykańskich, co oznacza, że w nadchodzących miesiącach może nastąpić odwet" - napisał w komentarzu do danych.
De la Rubia wskazał również, że pomimo globalnych przeciwności, niemieccy producenci odnotowali marginalny wzrost zamówień eksportowych po raz pierwszy od ponad trzech lat. Wspomniał, że zamówienia od Bundeswehry prawdopodobnie nie odgrywają jeszcze decydującej roli, ale wiele firm – wykonawców obronnych, producentów pojazdów i dronów oraz producentów sprzętu optycznego – prawdopodobnie skorzysta z planowanych dodatkowych wydatków na obronę w przyszłości.
Ekonomista podkreślił też, że spadające ceny energii pomagają niemieckiemu przemysłowi. Spadek cen ropy i gazu spowodowany zwiększonymi obawami przed recesją w USA znajduje odzwierciedlenie w niższych cenach zakupu i pomaga producentom zwiększać marże zysku. Jest to tym bardziej istotne, że ceny sprzedaży wzrosły nieznacznie w kwietniu po raz pierwszy od prawie dwóch lat.