Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. OPM
|

Sprzedawca już nas nie naciągnie. Nadchodzi nowe prawo

55
Podziel się:

Rząd szykuje spore zmiany w prawie konsumentów. Nowe przepisy mają ukrócić nieuczciwe praktyki, które wprowadzały klientów w błąd. Ma być przejrzyściej i uczciwiej, a klienci mają też mieć ułatwioną ścieżkę dochodzenia swoich praw.

Sprzedawca już nas nie naciągnie. Nadchodzi nowe prawo
Nowe prawo dla konsumentów. Koniec fałszywych promocji, większa odpowiedzialność sprzedawców (Getty Images, rinaningtias)

Do Kodeksu postępowania cywilnego (k.p.c) zostanie wpisane nowe postępowanie odrębne z udziałem konsumentów, zwiększony będzie także zakres ich ochrony, a dodatkowo przepisy zakładające odciążenie sądów - to przewiduje obszerny projekt zmian przepisów przygotowany w resorcie sprawiedliwości.

"Projekt zmierza do uproszczenia obowiązujących procedur, co przełoży się na zmniejszenie obciążenia sądów pracą i skrócenie czasu trwania postępowań. Celem zmian jest także ułatwienie stronom i pełnomocnikom kontaktu z sądem, ułatwienie konsumentom dochodzenia swoich praw na drodze sądowej oraz wypełnienie luk w obowiązującym prawie" - wskazuje Ministerstwo Sprawiedliwości w uzasadnieniu proponowanych zmian.

Ten obszerny - liczący wraz z uzasadnieniem ponad 100 stron - projekt nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego i kilku innych ustaw zamieszczony został ostatnio na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Łącznie zawiera on blisko 150 zmienianych lub dodawanych przepisów.

Zobacz także: Mój Prąd - koniec dopłat. "Rząd tego nie komunikuje, ale 3 tys. zł już nie będzie"

Jeden z fragmentów projektu odnosi się do zagadnień konsumenckich. "Projektowane rozwiązania, przewidujące wprowadzenie do Kpc nowego postępowania odrębnego, postępowania z udziałem konsumentów, stanowią wyraz wyjścia naprzeciw oczekiwaniom środowiska konsumentów co do zwiększenia zakresu ochrony ich praw - głosi uzasadnienie.

Jak przewiduje jeden z proponowanych przepisów, w takich postępowaniach konsument mógłby "wytoczyć powództwo również przed sąd właściwy dla miejsca swojego zamieszkania". Co obecnie jest niemożliwe. Jak dodaje resort: "prowadzenie sprawy przed odległym sądem wiąże się z kosztami, co może zniechęcać konsumenta do wytoczenia powództwa".

Pozycja konsumenta będzie również umocniona poprzez wprowadzenie rozwiązania, które zakłada, że nowe przepisy "będą miały zastosowanie także w przypadku, gdy przedsiębiorca będący stroną postępowania zaprzestał prowadzenia działalności gospodarczej".

Inny z planowanych przepisów dałby sądowi możliwość obciążenia przedsiębiorcy kosztami procesu, a nawet podwyższenia ich maksymalnie dwukrotnie, w sytuacji, gdy "zaniechał on próby dobrowolnego rozwiązania sporu lub uczestniczył w nim w złej wierze".

Ponadto resort sprawiedliwości wskazał, że wzrastająca liczba wpływających spraw cywilnych oraz dłuższy czas postępowań wymaga uproszczenia procedur.

Koniec fałszywych promocji

Rządowe Centrum Legislacji opublikowało także projekt ustawy zaproponowanej przez prezesa UOKiK Tomasza Chróstnego. Ten zakłada ukrócenie praktyk fałszywych promocji i trików stosowanych przez sprzedawców, by naciągnąć klientów na zakupy.

Obecnie niektóre rabaty tylko z pozoru wyglądają atrakcyjnie, podczas gdy cena jest taka sama lub nawet wyższa niż w czasie regularnych zakupów.

- Przygotowywane zmiany prawne implementujące tzw. dyrektywę omnibus mają wyeliminować sytuacje, w których sprzedawcy sztucznie zawyżają ceny towarów czy usług tuż przed zastosowaniem obniżek, aby później zachęcać nas do zakupów rzekomo wysokim rabatem – powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Zgodnie z projektem, sprzedawcy, będą mieć obowiązek informowania o cenie sprzed obniżki. Dotyczyć to będzie zarówno produktów, jak i usług.

Rozwiązanie zakłada, że przedsiębiorca będzie miał obowiązek informowania konsumentów o najniższej cenie danego produktu z ostatnich 30 dni. Nie będzie mógł być wtedy wykorzystywany mechanizm sztucznego podnoszenia cen na tydzień czy dwa tygodnie przed wyprzedażami, po to, aby później chwalić się obniżkami cen, zaś konsument będzie wiedział, jaka jest rzeczywista skala obniżki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(55)
art543
3 lata temu
Niech wreszcie sądy zajmą się łamaniem art.543 przez wszystkie sklepy, a w szczególności Żabka, Tesco i Biedronka! Jeśli klient udowodni złamanie prawa powinna z miejsca być nałożona kara min. 10 tysięcy złotych! Bo tak naprawdę to jest zwykłą kradzież argumentowana pomyłką! Pomyślmy ile ludzi macha ręką lub orientuje się po jakimś czasie lub wcale? Sam miałem wielokrotnie tego typu akcje, że po informowaniu, że mnie oszukano i celowo wprowadzono w błąd, gdyż cena ostateczna byłą inna nić cena artykułu umieszczona przy towarze, wtedy to pracownica brała cenę i ją niszczyła. Niestety się przeliczyła, bowiem zawsze przed pójściem do kasjera robię zdjęcie ceny przy towarze, która zgodnie z art 543 jest wiążąca! Żadna łaska, że zwrócą nam różnicę, muszą odpowiadać za oszustwo i kradzież! Pomyślmy ile osób w skali kraju zostaje oszukanych dajmy na to na 2 zł dziennie w jednej z większych sieci, niech będzie milion, czyli na 2 miliony dziennie oszukują i okradają nieświadomych ludzi. uważacie, iż 2 miliony to mało?
J-23
3 lata temu
Wyjdzie jeszcze głupiej jak było a sprzedawca znajdzie sposób żeby oszukac klienta.
kornik
3 lata temu
"najniższej cenie z ostatnich 30dni" - czyli jak cena rynkowo będzie rosnąć to już nikt promocji nie zrobi, bo najniższa z ostatnich 30 dni może być i tak niższa niż ta promocja. Bez żadnych nieuczciwych praktyk. A jak cena na półce różni się od tej na paragonie to nadal wszystko bezkarnie można zwalić na pomyłkę.
Twój nick
3 lata temu
Narobili już tyle ułatwień, że nawet kozy nie chcą tego żreć
Frania
3 lata temu
najlepiej utworzyć PAŃSTWOWE DOMY TOWAROWE tzw. sklepy i będzie po sprawie. Za wszystko odpowiada PAŃSTWO czyli my ...
...
Następna strona