Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|
aktualizacja

Sprzedaż detaliczna przyśpieszyła. Ekonomiści zaskoczeni

110
Podziel się:

W październiku Polacy wydali w sklepach o 5,4 proc. więcej niż rok wcześniej - wynika z najnowszych danych GUS. To dobre dane. Ekonomiści prognozowali, że będzie gorzej.

Klientów w sklepach ostatnio jakby przybyło
Klientów w sklepach ostatnio jakby przybyło (Facebook.com)

Wbrew prognozom ekonomistów październikowa sprzedaż detaliczna wypadła lepiej niż we wrześniu. Wtedy rosła o 5,3 proc. rok do roku, a teraz o 5,4 proc. - podaje GUS.

Analitycy przewidywali spowolnienie tempa naszych wydatków w sklepach. Średnia typowań wynosiła zaledwie 5,1 proc. Można powiedzieć, że wyniki są zaskakująco dobre.

Ostatnie dane GUS poprawiają nieco obraz polskiej gospodarki. Przypomnijmy, że w piątek też pozytywnie zaskoczyły dane o produkcji przemysłowej za październik.

Zobacz też: Foliówki w sklepach będą droższe. Polacy będą płacić więcej

Październik to był bardzo dobry miesiąc szczególnie dla sklepów z elektroniką i meblami. Ich przychody wzrosły rok do roku o aż 11,4 proc. Nie mogą też narzekać sieci marketów - tak zwana pozostała sprzedaż detaliczna w niewyspecjalizowanych sklepach (czytaj: supermarketach) poszła w górę o aż 9,6 proc.

Rosła też sprzedaż drogerii (+8,6 proc. rok do roku), a także księgarń i saloników prasowych (+6,7 proc. rdr) oraz wyspecjalizowanych sklepów z żywnością (mięsne, piekarnie) (+6 proc.). Spadek przychodów wykazały tylko stacje paliw (-0,9 proc. rdr).

Powyższe nie uwzględnia jednak wzrostu cen. Gdy "odfiltrować" wpływ inflacji, to wzrost jest nieco niższy. W tzw. cenach stałych kupiliśmy o 4,6 proc. więcej niż rok temu, czyli... o tyle więcej kupiliśmy produktów.

Największe przyśpieszenie w tym ujęciu było w elektronice i meblach - kupiliśmy tych towarów o 10,9 proc. więcej niż w ubiegłym roku. Markety sprzedały o 9,1 proc. więcej, a salony samochodowe - o 6,8 proc. więcej. Na plusie w tym ujęciu są też stacje paliw - o 2,5 proc. Paliwa były po prostu tańsze w październiku tego roku niż rok temu.

Co ciekawe, mimo ciepłego października sprzedaż ubrań poszła w górę o 6,3 proc. w cenach stałych, a o 4,6 proc. w cenach bieżących. Najwyraźniej sieci modowe nakłoniły klientów promocjami, żeby jednak nie omijać ich salonów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(110)
Mija
4 lata temu
Co tak się ws,tacy podniecacie 90% tych zakupów to na kredyt widać wzrost ale w zadłużaniu się.
Olo
4 lata temu
Jasne jacy Polacy chyba tylko ci ze wschodu
Szczeciniak
4 lata temu
Przecież tak zwany czarny piątek to w Polsce to wielki kant na który nabierają się coraz to większe ilości ludzi. Chyba, że na zakupy jedziemy do zachodniej Europy czy też USA to tak tam są przeceny.
Riko
4 lata temu
Ekonomiści od 7 boleści. Połowa z nich powinna stracić pracę za błędne prognozy, to samo tyczy się pozal się Boże analityków i innych szarlatanów od giełdy, którzy zawsze gdy wieszcze spadki, akcje rosną i odwrotnie.
Zobacz
4 lata temu
A CO NA TO EKONOMISTA B A LCEROWICZ, RZONCA..... MIELIŚMY JUŻ DAWNO UPAŚĆ..... A PAN BELKA......... A TU ŻYJEMY PRACUJEMY..... ZIELONEJ WYSPY CO PRAWDA NIKT NIE MA....ALE JAKOŚ DAJEMY RADĘ...... BRAWO RZĄD!!!! MÓJ GŁOS MACIE!!! TYLKO KONTROLOWAĆ WYDATKI, WYDATKI!!! BRAWO
...
Następna strona