Szef nie zamówił dla niej pizzy. Zapłaci 23 tysiące funtów

Pracująca na pół etatu recepcjonistka w brytyjskim salonie samochodowym Forda wygrała w sądzie sprawę o dyskryminację po tym, jak pracodawca pominął ją przy zbieraniu zamówień na posiłek służbowy.

A Ford Motor Co. logo  sits on display outside a Ford factory as coronavirus halts the automaker's German automobile assembly operations in Cologne, Germany, on Tuesday, March 24, 2020. Ford was downgraded by Fitch Ratings as the coronavirus pandemic sends shock waves through supply chains and all but wipes out demand across the auto industry. Photographer: Wolfram Schroll/Bloomberg via Getty ImagesMałgorzata Lewicka pracowała w Watford w salonie samochodowym Forda
Źródło zdjęć: © Bloomberg via Getty Images | Bloomberg

Nietypową sprawę Polki, pani Małgorzaty, opisał dziennik "Daily Mirror". Kobieta mieszka w Wielkiej Brytanii i samotnie wychowuje dziecko. Do 2019 r. pracowała w mieście Watford w salonie samochodowym Forda jako recepcjonistka. Na pół etatu.

W salonie, gdzie pracowała, panował zwyczaj wspólnego zamawiania posiłków. Można było na koszt pracodawcy wybrać rybę z frytkami, pizzę lub inny fast food.Taki posiłek przysługiwał raz w miesiącu wszystkim pracownikom salonu.

Premia za szczepienie? Firmy już płacą pracownikom

Jak podała w sądzie Polka, kierownictwo firmy przestało zapraszać ją do wspólnego lunchu po tym, jak oficjalnie zgłosiła dyskryminację płciową ze strony jednego z kolegów z pracy.

W marcu 2018 r. pani Małgorzata złożyła oficjalną skargę dotyczącą swojego wynagrodzenia, godzin pracy i owej dyskryminacji płciowej. Sąd częściowo potwierdził zarzuty kobiety. Pracownik, który dopuścił się wobec niej naruszeń, otrzymał pisemne ostrzeżenie.

W czasie procesu, który kobieta wytoczyła swojej byłej firmie, pracodawca bronił się, że pracowała na pół etatu i kończyła pracę o godz. 13 i dlatego nie była zaproszona na służbowy obiad. Sąd uznał jednak, że jest to kiepska wymówka.

Pani Małgorzata poskarżyła się, że była ofiarą mobbingu, koledzy z pracy nie chcieli z nią rozmawiać, ani odbierać telefonów od niej.

W styczniu 2019 roku została zwolniona z pracy po tym, jak firma uznała, że potrzebuje recepcjonistki na pełen etat. Sąd uznał jednak to zwolnienie jako dyskryminację ze względu na płeć, ponieważ była samotną matką i w rezultacie była gorzej traktowana jako pracownik zatrudniony w niepełnym wymiarze godzin.

Sędzia Jennifer Bartlett orzekła, że obiady mogły być organizowane w firmie ad hoc i nieformalnie, jednak nie zwalniało to pracodawcy z równego traktowania wszystkich pracowników. "Mogła zostać zapytana, czy chce się przyłączyć" – podkreśliła sędzia.

Pani Małgorzata otrzymała 23 079 funtów odszkodowania za szkody moralne oraz utratę zarobków.

Wybrane dla Ciebie
Rząd Niemiec odrzucił krytykę Europy. "Te dni już minęły"
Rząd Niemiec odrzucił krytykę Europy. "Te dni już minęły"
Podwyżki płac nawet nie w połowie firm. Pracodawcy ostrożni
Podwyżki płac nawet nie w połowie firm. Pracodawcy ostrożni
Gigant budowlany ogłasza: w ciągu roku zatrudnimy ponad tysiąc osób
Gigant budowlany ogłasza: w ciągu roku zatrudnimy ponad tysiąc osób
Polska zwolniona z mechanizmu relokacji. Jest decyzja. "Osiągnęliśmy wszystko"
Polska zwolniona z mechanizmu relokacji. Jest decyzja. "Osiągnęliśmy wszystko"
Polska walczy o siedzibę ważnego urzędu. Musimy pokonać 8 państw
Polska walczy o siedzibę ważnego urzędu. Musimy pokonać 8 państw
Wojna Muska z UE. "Wasze konto reklamowe zostało usunięte"
Wojna Muska z UE. "Wasze konto reklamowe zostało usunięte"
To już oficjalne. Turcy, nie LOT, kupują czeskie linie Smartwings
To już oficjalne. Turcy, nie LOT, kupują czeskie linie Smartwings
"Emerytury pomostowe" dla nauczycieli. ZUS pokazał kwotę
"Emerytury pomostowe" dla nauczycieli. ZUS pokazał kwotę
Nowa strategia USA. Arak: Ameryka nie znika, ale zmienia zasady gry [OPINIA]
Nowa strategia USA. Arak: Ameryka nie znika, ale zmienia zasady gry [OPINIA]
Cel: rosyjskie miliardy. Jest list siedmiu przywódców. Wśród nich polski premier
Cel: rosyjskie miliardy. Jest list siedmiu przywódców. Wśród nich polski premier
Problem, który jest na Zachodzie, już w Polsce? Lewica chce nowego podatku
Problem, który jest na Zachodzie, już w Polsce? Lewica chce nowego podatku
11 lat zmowy w branży rolniczej. UOKiK nakłada 170 mln zł kary
11 lat zmowy w branży rolniczej. UOKiK nakłada 170 mln zł kary