Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Malwina Gadawa
Malwina Gadawa
|
aktualizacja

Szykują się podwyżki w CBA, bo trudniej o pozyskanie "kompetentnych osób"

403
Podziel się:

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego będą zarabiać więcej. Jest już rozporządzenie premiera w tej sprawie. Wynagrodzenia mają wzrosnąć nawet o 1000 zł, ale na takie podwyżki nie mogą liczyć wszyscy. Najwięcej zyskają ci zaczynający dopiero karierę w CBA, którzy obecnie zarabiają najmniej.

Szykują się podwyżki w CBA, bo trudniej o pozyskanie "kompetentnych osób"
Rozporządzenie, które zmienia wynagrodzenia funkcjonariuszy CBA, podpisał premier Mateusz Morawiecki (PAP)

Autorem rozporządzenia jest Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki. W uzasadnieniu dokumentu podkreślono, że stawki uposażenia zasadniczego pozostawały na niezmienionym poziomie od 2016 r. Jak skrupulatnie wyliczono w rozporządzeniu, w tym czasie minimalne wynagrodzenie za pracę wzrosło z 1850 zł w 2016 r. do 3010 zł, czyli o 62 proc. Równolegle wzrastały także przeciętne uposażenia w innych służbach.

Zarobki w CBA "odbiegają od obecnych realiów gospodarczych"

Podkreślono w dokumencie także, że nie bez znaczenia jest również wzrost cen towarów i usług, co przyczyniło się do spadku siły nabywczej uposażenia, a w konsekwencji obniżenia poziomu życia funkcjonariuszy. "Tym samym uposażenia funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego odbiegają od obecnych realiów gospodarczych" - czytamy w uzasadnieniu rozporządzenia.

Rząd przypomina także, że funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego podlegają najbardziej restrykcyjnym przepisom w zakresie możliwości podejmowania dodatkowego zajęcia zarobkowego, a od funkcjonariuszy oczekuje się posiadania wysokich kwalifikacji oraz dyspozycyjności. Również odpowiedzialność ma być wyższa niż w innych zawodach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz także: Bilion złotych Morawieckiego. To realna skala potrzeb
Funkcjonujące obecnie stawki uposażenia utrudniają pozyskiwanie do służby kompetentnych osób. W istotny sposób wpływają również na brak chęci pozostawania w służbie oraz obniżają motywację funkcjonariuszy. Ma to negatywny wpływ na realizację ustawowych zadań Centralnego Biura Antykorupcyjnego - szczerze przyznano w rozporządzeniu, pod którym podpisał się premier.

Podwyżki w CBA. Tyle więcej zarobią funkcjonariusze

Do tej pory w CBA najniższa pensja wynosiła średnio 3,2 tys.-3,4 zł, a najwyższa – szefa biura – 10,5 tys.-13,5 tys. zł. Po zmianach najniższe pensje mają wynosić od 4,2 tys. do 4,45 tys. zł. Szef CBA zarobi od 13,5 tys. do 14,5 tys. zł.

Największy procentowy wzrost uposażenia przewidziano na stanowiskach inspektorskich oraz specjalistów. Jak tłumaczą autorzy zmian, to na tych stanowiskach, służbę rozpoczynają młodzi adepci CBA, których uposażenie powinno być konkurencyjne do uposażenia osiąganego przez rozpoczynających służbę funkcjonariuszy innych służb państwowych.

Na stanowiskach agentów przewidziany jest wzrost maksymalnej stawki uposażenia średnio o ok. 17 proc. Niższy wzrost maksymalnej stawki uposażenia – wynoszący średnio ok. 5,5 proc. – przewidziano na stanowiskach kierowniczych, tj. stanowiskach od kierownika sekcji do szefa CBA oraz na stanowiskach eksperckich.

Sprawę podwyżek dla funkcjonariuszy CBA komentuje posłanka Koalicji Obywatelskiej Monika Wielichowska i przypomina, że na podwyżki czekają też nauczyciele i pracownicy sfery budżetowej.

Dziś trzeba zapytać premiera Morawieckiego, czy tylko ludzie Kamińskiego zasługują na podwyżki. Żywność, paliwo, kredyty, energia. To wszystko drożeje w dramatycznym tempie. I dotyczy wszystkich Polaków. Warto przypomnieć, w ubiegłym roku przyjaciel Kaczyńskiego, dziś prezes NBP Adam Glapiński, który stara się o reelekcję, opowiadał o "cudzie gospodarczym". Taki to "cud", że ceny w sklepach zmieniają się każdego dnia – komentuje dla money.pl posłanka Wielichowska.

Zwiększone środki na wynagrodzenia zostały uwzględnione w budżecie na rok 2022, na ten cel przewidziano ponad 180,9 mln zł. W CBA zatrudnionych jest obecnie 1150 osób.

Malwina Gadawa, dziennikarka money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(403)
WYRÓŻNIONE
klasyk
2 lata temu
Państwo policyjne to państwo, w którym policjant zarabia więcej od nauczyciela.
Alik
2 lata temu
Rząd musi dbać o swoje kundle
Korupcja
2 lata temu
Dostają kasę, żeby swoich nie ścigać.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (403)
viki
2 lata temu
A pracownicy szkół i przedszkoli ,kiedy dostaną podwyżkę ?
Jaki
2 lata temu
A swoich karmi podwyżkami... Ale ten tytuł kłamie jak p. Morawiecki
Misiu
2 lata temu
Może byśmy tak wyszli na ulice czas najwyższy
Tfuuu
2 lata temu
Przypomne, że ten cały Glapiński załatwił sobie i swoich przydupasom ogromne podwyżki i premie. Okradać kredytobiorców, żeby pławić się w luksusach. Tfuuu.
Hanka z Bukow...
2 lata temu
Łachudry pisowskie, robią co chcą. Ładują w służby siłowe, żeby w razie czego chronić swoje tyłki. A ja się pytam co z podwyżkami dla nauczycieli, których wynagrodzenia stoją w miejscu od 4 lat? Też mamy żołądku, też mamy kredyty do spłacania. Chory pisowski kraj.
...
Następna strona