Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. RKE
|
aktualizacja

Tak Duda pokrzyżuje plany rządu w sprawie budżetu? Dwa scenariusze

1674
Podziel się:

Prezydent Andrzej Duda ogłosił w sobotę, że zawetuje tzw. ustawę okołobudżetową. Prof. Marian Noga, były członek RPP wyjaśnia, że plany rządu dotyczące budżetu mogą zostać pokrzyżowane na dwa sposoby. Jakie są scenariusze?

Tak Duda pokrzyżuje plany rządu w sprawie budżetu? Dwa scenariusze
Donald Tusk zmierzy się z pierwszym wetem Dudy? (GETTY, SOPA Images)

W sobotę prezydent Andrzej Duda poinformował, że zawetuje tzw. "ustawę okołobudżetową" dotyczącą budżetu na rok 2024. Decyzja ogłoszona w sobotnie popołudnie wywołała lawinę komentarzy. O opinię na temat decyzji prezydenta redakcja money.pl zwróciła się do byłego członka RPP. Jak słowa głowy państwa komentuje prof. Marian Noga?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Oczy światowych rynków na TVP? "Takie wywrotki można robić w nieskończoność"

Duda pokrzyżuje plany rządu? Dwa scenariusze?

Były członek RPP zwraca uwagę na procedury, który muszą zostać zachowane w sprawie ustawy budżetowej. "Stan prawny uchwalania budżetu jest taki, że do 29 stycznia 2024 roku, na biurko Prezydenta musi trafić budżet państwa na 2024 rok, po uchwaleniu go przez Sejm, Senat i ewentualnie znów Sejm przyjmujący poprawki Senatu. Jeżeli tak uchwalony budżet państwa na 2024 rok nie trafi na biurko Prezydenta do 29 stycznia 2024 roku, Prezydent może rozwiązać Parlament" - przypomina ekonomista.

W praktyce były już odstępstwa od tych zasad, ale w obecnej sytuacji politycznej termin musi być dotrzymany. Co może być po 29 stycznia? Konstytucja zabrania Prezydentowi wetować budżetu, ale pozwala mu odesłać go do Trybunału Konstytucyjnego. Proszę pytać konstytucjonalistów, kiedy taka sytuacja jest możliwa - pisze prof. Marian Noga.

Budżet trafi do Trybunału Konstytucyjnego?

- Ja osobiście nie widzę takich części budżetu, które trzeba kwestionować za pomocą decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Natomiast samo przesłanie do Trybunału Konstytucyjnego budżetu, moim zdaniem, nie zatrzyma działań rządu, jakie sobie założył na 2024 roku, bowiem przez I kwartał będzie obowiązywało prowizorium budżetowe, czyli powielanie budżetu z I kwartału 2023 roku - wyjaśnia były członek RPP.

- Ktoś może powiedzieć, że obecny rząd musi realizować ustalenia "starego" rządu dla I kwartału 2023 roku. Tylko teoretycznie, gdyż to prowizorium ma na celu kierowanie się pewnym azymutem budżetowym, a absolutorium rząd dostaje nie za I czy II kwartał roku, ale za cały rok. I tutaj nie widzę możliwości zmuszania nowego rządu do wykonywania prowizorium budżetowego "starego" rządu. Słowo "prowizorium" wszystko wyjaśnia – jest to tylko kierunek, tendencja , trend, nachylenie od angielskiego bias, a nie dyrektywa - stwierdza w swojej opinii prof. Marian Noga.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1674)
Ira siad
4 miesiące temu
Bzdury wyssane z palca. Duda ma liczyć żyrandole a nie drukować scenariusze. Taka jego rola.
Zbys
5 miesięcy temu
Widać już, co kieruje rzadem chęć zniszczenia wszystkiego co jeszcze polskie
Asterix
5 miesięcy temu
Coś mi się zdaje że pan Duda już długo nie posiedzi pod żyrandolem w Pałacu Namiestnikowskim. Jak tylko na ulicę wyjdzie milion ludzi w Warszawie to będzie tak uciekał że zatrzyma się chyba w Zakopanem bo tam go może jeszcze lubią. Ta gra skończy się dla niego klęską bo 15 października suweren powiedział dość PiSowi i to zdecydowanie. Zdecydowana większość Polaków ma ich już dość.
Srogi
5 miesięcy temu
Lepiej by było jak jeszcze z pół roku by to Tuskaszenki rządzenie trwało to byłoby więcej przekonanch, że to co obecnie jest w Polsce to nieudacznicy nie miejący pojęcia co to znaczy paworządność
Super pilne
5 miesięcy temu
Teraz pilnie naprawić TRYBUNAŁ
...
Następna strona