Tego nie wyrzucaj do śmieci ogólnych. Kara nawet 5 tys. zł
Elektroodpady, takie jak stary telefon czy zepsute radio, nie powinny trafiać do zwykłego śmietnika. Zawierają one niebezpieczne substancje, takie jak rtęć, ołów czy kadm, które mogą prowadzić do długotrwałego zanieczyszczenia środowiska. Wyrzucenie ich do ogólnych odpadów może skutkować mandatem do 5 tys. zł.
Elektroodpady obejmują zarówno małe przedmioty, takie jak telefony, żarówki, świetlówki, baterie czy powerbanki, jak i większy sprzęt RTV i AGD.
Zgodnie z ustawą o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym z 2015 r., istnieją regulacje dotyczące miejsc, gdzie elektroodpady można bezpiecznie oddać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Korporacja "mnie wypluła". Dziś obraca milionami
Małe elektroodpady, takie jak żarówki czy baterie, można umieszczać w specjalnych pojemnikach, które są dostępne w wielu sklepach. Większe urządzenia należy oddawać do wyznaczonych punktów zbiórki, takich jak PSZOK, czyli Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.
Przy zakupie nowego sprzętu elektronicznego istnieje możliwość oddania starego urządzenia w sklepie, w którym dokonuje się zakupu, ponieważ sprzedawcy mają obowiązek przyjęcia takiego sprzętu.
Według badań GfK Polonia z 2019 r., co piąty Polak przynajmniej raz wyrzucił sprzęt elektroniczny do zwykłego kosza, ryzykując karę za niewłaściwą segregację elektroodpadów.