Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

To będą oszczędne święta. Polacy zamierzają mniej wydać nawet na prezenty dla dzieci

14
Podziel się:

Choć zazwyczaj na czwarty kwartał przypada święto konsumpcji, to w tym roku Polacy nie oddadzą się szałowi zakupowemu. Ponad 60 proc. Polaków zamierza oszczędzać nawet na prezentach dla dzieci, a niewiele mniejszy odsetek kupi je na promocjach. To skutek wysokiej inflacji, który towarzyszy od początku roku.

To będą oszczędne święta. Polacy zamierzają mniej wydać nawet na prezenty dla dzieci
Boże Narodzenie 2022 upłynie pod znakiem oszczędzania. Polacy będą wydawać mniej nawet na prezenty (WP, Łukasz Kuczera)

O sprawie pisze "Rzeczpospolita", która powołuje się na wyniki badania UCE Research dla Grupy SkipWish. Wynika z niego, że ponad 60 proc. Polaków chce mniej wydać na prezenty dla dzieci. 54,5 proc. kupi je zaś głównie na promocjach.

Boże Narodzenie. Oszczędzać będziemy nawet na prezentach

Na podobnie postawione pytanie rok i dwa lata temu niecałe 30 proc. Polaków odpowiadało, że kupi prezenty w promocjach. Widać więc różnicę, ale sklepy, podobnie jak konsumenci, odczuwają wysoką inflację i muszą z pewnych kwestii rezygnować – mówi Maciej Tygielski, współautor badania, ekspert rynku z Grupy SkipWish.

Rozmówca dziennika dodaje, że na pewno będzie możliwość znaleźć prezenty na promocjach. Trzeba będzie jednak bardziej się nagimnastykować niż w poprzednich latach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Firmy zaciągnęły hamulec. "Trzeba uderzyć w jądro problemu, nie dochody"

I tak 42,6 proc. planuje zaoszczędzić poprzez przeznaczenie mniejszych pieniędzy na prezenty niż rok temu. 34 proc. szuka ich w tańszych kategoriach, a 26,8 proc. - zmniejszy liczbę upominków. 11,9 proc. z kolei spróbuje zrobić coś we własnym zakresie, a 8,5 proc. - kupi własne prezenty.

Rynki się kurczą

"Rz" dostrzega też problem kurczących się rynków. Opisuje m.in. problemy branży winiarskiej związane ze wzrostem cen surowców i opakowań, czy też zawirowaniami na kursach walut.

Efekt? Dziennik powołuje się na dane NielsenIQ, z których wynika, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy Polacy wydali na wino ponad 4 mld zł więcej (wzrost o 4,9 proc.). To jednak wcale nie oznacza, że rynek rośnie, jest wręcz przeciwnie. Ilościowo rynek skurczył się o 0,9 proc.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
Kukunamuniu
2 lata temu
Ludzie nie myślą samodzielnie, są napędzani bezmyślnie przez reklamy..kup więcej, kup to, kup tamto....przez zdjęcia i posty na fejskuku i Instabaranie 😉 czasem mniej znaczy więcej ...
Emerald
2 lata temu
“Nawet na prezenty” to jest super info! Bozenarodzenie ma iście chrześcijańskie korzenie, wiec nie chodzi o wydawanie kasy ale przezycie tego swieta z radoscia Jak na rodziny kogos waznego, upominki sa jedynie dodatkiem. Dla nie wierzacych jest to czas aby bardziej skupic sie na rodzinie. Odsapnac troche i pocieszyc paroma dniami wolnego.
Twój nick
2 lata temu
- Tato, tato! Rząd podniesie akcyzę na fajki. Czy ograniczysz palenie? - Nie! To wy ograniczycie kaloryczność posiłków
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
beta
2 lata temu
Raczej bardziej na jedzeniu oszczędzimy niż prezentach. Dzieci dostną to o co prosiły Mikołaja, teściowej kupimy irobota. Prezenty może sporo kosztują ale u nas jest sporo osób co się na nie składają
Klemens
2 lata temu
Może choć raz w życiu, dzięki inflacji, kupcie dziecku książkę a nie nowego tableta czy laptopa. Magiczna sztuka przewracania kartek i czytania może się kiedyś przydać w życiu.
Anna
2 lata temu
Gen Murarki Narodowej NIE wprowadził Czesio, ani Wuja ani nawet Nawałka ze Smudami czy Engelami...a Piechniczek 40 lat temu: "Piechniczek ustawił zespół defensywnie, tak jakby od początku chciał bronić wyniku 0:0. Kombinacyjne akcje Belgów stwarzały naszym defensorom duże problemy. Młynarczyk w bramce dwoił się i troił, ale w końcu musiał skapitulować. Polacy rozczarowali i przegrali zasłużenie 0:2. Kiedy po meczu Andrzej Person zapytał Zbigniewa Bońka o przyczyny porażki, piłkarz odparł: Bo nie było żadnego kolektywu Ci chłopcy są mili, jest fajnie, ale nikt nie ma pewności siebie. Wychodzimy na boisko, patrzę na twarze i widzę, że będzie piach. Czuło się niewiarę. Nie było atmosfery walki. Żeby tylko nie dać plamy, może nisko przegramy, a jak nie, no to będzie 0:0. Jednak w ten sposób do Meksyku nie pojedziemy. Najbardziej smutne było to, że Belgowie wcale się na nas nie rzucili. Po prostu zobaczyli, że trafili na frajerów i że zbytnio się nie przemęczając, wygrają mówił rozgoryczony.
Jacek
2 lata temu
Wielu jak zobaczy cenę karpia to zrobią karpia
Anna
2 lata temu
kilo karpia po 70zł. dziekuję. kupię kilo RYBY białej morskiej