Towary do Rosji tylko po zaliczce. Chiny obawiają się sankcji

W rezultacie najnowszych amerykańskich sankcji chińscy eksporterzy przestali dostarczać produkty do Rosji bez zaliczki – poinformował w piątek dziennik "Izwiestija", powołując się na prezesa Związku Przewoźników i Spedytorów Drogowych. Sankcje zaniepokoiły chińskich producentów i banki.

Prezydent Rosji Władimir Putin oraz prezydent Chin Xi JInpingPrezydent Rosji Władimir Putin oraz prezydent Chin Xi JInping
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu
oprac.  MZUG

Zaliczki są wymagane przede wszystkim przy eksporcie tak zwanych produktów podwójnego zastosowania, m.in. elektroniki, maszyn i urządzeń fabrycznych - powiedziały gazecie firmy logistyczne i organizacje branżowe. Sankcje nałożone na Rosję za wojnę w Ukrainie - twierdzi portal - wymusiły na chińskich bankach dokładne kontrole płatności. W rezultacie towary od dłuższego czasu zalegają w magazynach, co spowodowało wzrost kosztów dostawy średnio o 15 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wolą Egipt od Bałtyku. "Oferta mało przewidywalna i dość kosztowna"

Zdarzały się przypadki, że banki zwracały pieniądze za już wysłane produkty, jeśli nie otrzymały na czas dokumentów zapewniających, że wyekspediowanie towarów do Rosji nie będzie powodem sankcji - powiedziała Izwiestii prezeska jednej z firm.

Ze względu na obawy przed wtórnymi sankcjami chińskie organizacje finansowe czasem zwracają płatności niezależnie od tego, czy ładunek trafił do Rosji, czy nie. Powstała dziwna sytuacja: ładunek przybywa do Rosji z Chin, a zapłacone za niego kwoty są zwracane - dodała.

Handel między Rosją i Chinami skomplikował się przez sankcje

Handel Rosji z Chinami skomplikował się po wprowadzeniu przez UE 12. pakietu sankcji oraz po dekrecie prezydenta USA Joe Bidena, na mocy którego wprowadzono restrykcje m.in. wobec banków krajów trzecich - podkreślił portal Moscow Times. 23 sierpnia Departament Skarbu USA dodał do listy sankcyjnej 400 osób prawnych i fizycznych, a także siedem tankowców. Służba prasowa resortu wyjaśniła, że ich produkty i usługi służą do wspierania wysiłków wojennych Rosji i omijania nałożonych wcześniej sankcji.

Kilka dni później banki w Zjednoczonych Emiratach Arabskich zaczęły masowo blokować płatności dla rosyjskich firm za komponenty elektroniczne i elektronikę użytkową z Chin, co zadało cios jednemu z ostatnich kanałów dostaw chińskich gadżetów i sprzętu do Federacji Rosyjskiej - podał portal.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Money.pl