Trump broni swoich ceł. "USA rozkwitają"
Prezydent USA Donald Trump bronił polityki celnej, twierdząc, że cła nie wpływają na inflację, a wręcz obniżają ceny importowe. Prezentując wyniki badania, ponownie zaapelował do szefa Rezerwy Federalnej o obniżenie stóp procentowych, podkreślając, że USA dzięki cłom "rozkwitają".
Prezydent USA Donald Trump podkreślił, że wprowadzone cła przyczyniają się do rozwoju kraju. W swoim wpisie na Truth Social zaznaczył, że według nowego badania Rady Doradców Ekonomicznych cła nie wpływają na inflację. "W rzeczywistości badanie pokazuje, że ceny importowe SPADAJĄ, tak jak zawsze mówiłem" - napisał Trump.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziś jest miliarderem. Tak zarobił pierwsze pieniądze
Trump wzywa do obniżenia stóp procentowych
Prezydent zarzucił mediom i niektórym ekspertom rozpowszechnianie fałszywych informacji na temat ceł. Podkreślił, że dzięki nim Stany Zjednoczone zyskują nowe fabryki, miejsca pracy oraz inwestycje warte biliony dolarów. "Wiele nowych fabryk, stanowisk pracy, i inwestycje warte BILIONY DOLARÓW płyną do USA" - dodał.
Trump zaapelował również do prezesa Rezerwy Federalnej, Jerome'a Powella, o obniżenie stóp procentowych. "JEROME, OBNIŻ STOPY PROCENTOWE - TERAZ JEST NA TO CZAS!" - napisał prezydent.
W połowie czerwca Rezerwa Federalna utrzymała stopy procentowe na poziomie 4,25-4,5 proc., mimo nacisków ze strony Trumpa. Prezydent wielokrotnie krytykował Powella za brak działań w kierunku obniżenia stóp.
W maju inflacja wyniosła 2,4 proc., co było wzrostem w porównaniu do kwietnia. Powell zauważył, że cła zaczynają wpływać na ceny, zwłaszcza elektroniki, a ich skutki będą bardziej widoczne z czasem.